Jak możemy przeczytać na potelu donald.pl agencja AFP donosi, że strony internetowe czy konta na Twitterze śledzące loty w czasie rzeczywistym są ofiarami regularnych skarg ze strony osób, które wolałyby, żeby ich ruch lotniczy nie był monitorowany.

Dan Streufert, założyciel portalu ADS-B Exhange, tłumaczy, że jego firma każdego roku otrzymuje dziesiątki “wniosków” o zaprzestanie publikowania informacji

o ruchu lotniczym.

– Jeszcze niczego nie zdjęliśmy. To są informacje publiczne. I nie chcę być arbitrem w kwestii tego, kto ma rację, a kto się myli – dodał.

AFP podkreśla, że informacje dotyczące lotów są w pełni dostępne dla każdego i choć istnieją pewne limity, każdy, kto posiada odpowiedni sprzęt może legalnie założyć portal w domenie publicznej, który rekonstruuje tory lotów. Wszystko dlatego, że zgodnie z amerykańskimi przepisami samoloty w wyznaczonych obszarach muszą być wyposażone w technologię ADS-B, która nadaje pozycję statku powietrznego.

Śledzenie lotów stało się rozrywką, która pochłania ludzi na całym świecie. Przedstawiciele platformy Flightradar podają, że lot amerykańskiego samolotu rządowego z Nancy Pelosi na pokładzie podróżującą na Tajwan śledziło blisko 3 miliony osób. To absolutny rekord w historii serwisu.

Jednak popularność tej aktywności nie podoba się wielu celebrytom. Twitterowy profil Celeb Jets postanowił rozliczyć Kylie Jenner z jednej z jej ostatnich wypraw prywatnym odrzutowcem. Okazuje się, że samolot celebrytki pokonał trasę krótszą niż 70 km, a sama podróż trwała mniej więcej 17 minut. Internauci okrzyknęli influencerkę “klimatyczną kryminalistką

“:

Z kolei z danych zebranych przez Celebrity Jets, a przeanalizowanych przez agencję marketingu zrównoważonego rozwoju Yard wynika, że najwięcej lotów swoim prywatnym odrzutowcem odbyła od początku roku Taylor Swift. Prywatny samolot piosenkarki był używany aż 170 razy w tym roku.