Kultura

NA STULECIE CUDU NAD WISŁĄ I WKRĄ: SPOŁECZNA PROMOCJA WYDANIA „TAMTEGO LATA. ZATAJONEJ HISTORII POLAKÓW”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W promocji może wziąć udział każdy. Bo bez poinformowania – tylko i aż poinformowania! – szerokich rzesz czytelniczych o samym już tylko istnieniu takiej literatury sama ta literatura może się w dzisiejszych czasach do czekających na nią odbiorców nie przebić. Widzimy przecież, jakiego to rodzaju twórczość jest dziś natarczywie promowana w massmediach, w szerokiej przestrzeni i nagradzana tzw. prestiżowymi nagrodami. Powieść „Tamtego lata…” autorstwa Sławomira N. Goworzyckiego, o wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku – więc o wydarzeniach Sprzed Równo Stu Lat – plasuje się niewątpliwie poza owym nurtem post-nowoczesności i dlatego przez zarządców tego dominującego nurtu jest skazana na nieistnienie. Dopomóżmy jej więc zaistnieć, pośród najszerszych rzesz czytelniczych! I żeby jak najliczniejsi Czytelnicy poczytali sobie nareszcie dobrą polską historyczną powieść! Przecież, jak mówi Klasyk: „Tylko prawda jest ciekawa”.

Jakim sposobem promować „Tamtego lata…”? Każdym! Rozejrzyjmy się wokoło, a dostrzeżemy rozmaite nośniki reklamy, od internetu po otwartą przestrzeń. I skorzystajmy z możliwości, jakie one dają.

Tych, co lubią malować szerokim pociągnięciem, zachęcamy do malowania tzw. graffiti, czy też murali, na wykorzystywanych dotąd w tym celu parkanach, płotach, ścianach i innych pionowych, odsłoniętych i dobrze widocznych powierzchniach. Cyfry i litery powinny być jak największe, czerwone na białym tle, z daleka czytelne (znacie przecież hasło: „Biało-Czerwone-Barwy-Niezwyciężone”). Minimum to:

1920 Tamtego Lata

Może być tylko tyle. W zależności od kształtu zamalowywanej powierzchni datę roczną – 1920 – można namalować ponad obydwoma wyrazami, aby cyfry były wyraźnie większe niż litery. Data roczna – 1920 – może być malowana kolorem czerwonym-amarantowym (wiśniowym), a wyrazy innym odcieniem czerwieni: purpurowym (krwistym). Pomiędzy -1920- a -Tamtego Lata- można wstawić na zielono malowaną zachętę: CZYTAJ. Kto chce, ten niech się potrudzi w ten sposób, aby ostatnia litera każdego z wyrazów była wyraźnie niższa od pierwszej, co da rezultat charakterystycznych skosów – od litery wyrazu pierwszej-największej, do, stopniowo, ostatniej-najmniejszej; przy czym pierwsze litery wyrazów, jak tutaj – T, L – mają być tej samej wielkości. Ale zastosowanie efektu skosów nie jest konieczne (lecz jednak zalecane).

Natomiast wszystkie cztery cyfry w dacie rocznej – 1920 – muszą być tej samej wielkości! Data roczna jest tu wiodąca, ma być ona malowana grubiej niż następujące po niej litery.

Kto zaś ma więcej czasu i dostęp do szerszej powierzchni, niech maluje na niej całość, czerwonym kolorem na białym tle:

1920 Tamtego Lata Zatajona Historia Polaków

A gdy parkan (lub inna powierzchnia do malowania) jest długi, na przykład w sąsiedztwie lub na obrzeżach zakładów przemysłowych, składnic i magazynów, sklepów wielkopowierzchniowych, terenów kolejowych lub innych ciągów komunikacyjnych, to można powyższej treści napis powtarzać. „Powtarzanie jest matką uczenia się” – jak mawiali starożytni Rzymianie.

Tak więc zależy nam na tym, aby wiedza o tym, że wybija oto Setna Rocznica Cudu nad Wisłą i Wkrą, i zarazem o zaistnieniu powieści S.N. Goworzyckiego pt. „Tamtego lata. Zatajona historia Polaków” dotarła do owych najszerszych rzesz PT Czytelników zainteresowanych tego rodzaju literaturą historyczno-patriotyczno-tożsamościową; ale przecież nie tylko na tym.

Opisujemy tutaj zaledwie jeden z wielu sposobów, jakim chcemy w przestrzeni publicznej przypomnieć Narodowi owo doniosłe wydarzenie Sprzed Stu Lat, czyli Obronę Niepodległości i Cywilizacji, Obronę Krzyża, znaną w polskiej tradycji zwłaszcza jako Cud Nad Wisłą i Wkrą. Zachowując zatem opisane wyżej styl i kolorystykę (czerwone cyfry i litery na białym tle) można też malować następujące napisy, tak aby zawsze na początku lub u góry była owa data roczna, podana możliwie największymi cyframi:

1920 Stulecie Obrony Niepodległości
lub:
1920 Stulecie Obrony Niepodległości i Cywilizacji
lub:
1920 Stulecie Obrony Krzyża
lub:
1920 Stulecie Cudu nad Wisłą
lub:
1920 Setna Rocznica Cudu nad Wisłą i Wkrą

Jak widzicie, kompozycji może być kilka – zawsze czerwone cyfry i litery na białym tle (i zalecane owe skosy w pisaniu wyrazów, o jakich była mowa wyżej). W miarę możliwości można tworzyć ciągi, jak na przykład:

1920 Tamtego Lata Zatajona Historia Polaków 1920 Stulecie Obrony Niepodległości 1920 Stulecie Cudu nad Wisłą i Wkrą…

Lecz tylko tam, gdzie jest rzeczywiście dużo miejsca, aby to wszystko nie było naćkane jedno na drugim i w rezultacie już zupełnie nieczytelne, nawet z bliska. Lepiej namalować mniej, tak jak to podaliśmy na początku – 1920 Tamtego Lata – ale zawsze porządnie, czytelnie i w dużym wymiarze – napis możliwie najlepiej wkomponowany w podłoże, na jakim go malujecie.

Dbajcie też o widoczność z daleka. Przyjdzie wiosna i krzewy oraz drzewa wypuszczą liście, przesłaniając liczne widoki. Starajcie się malować tylko tam, gdzie listowie ani nic innego nie będzie zasłaniać Waszych prac!

Sami widzicie, że w promowaniu tej Bardzo Ważnej Setnej Rocznicy dajemy pierwsze miejsce owemu literackiemu tematowi, więc kierujemy uwagę Czytelników na tytuł książki S.N. Goworzyckiego. Bo lektura książki będzie dalszym, rozwiniętym ciągiem tych rocznicowych rozmyślań „o roku 1920”, jakie wzbudzi w przechodniach nasze malowane liternictwo. To bardzo ważne, aby dać ludziom możność dalszego ciekawienia się tematyką wywołaną naszymi muralowymi rocznicowymi napisami.

* * * * *

Liternictwo, to podstawa, ale niektórzy z Was pomyśleli właśnie o malowaniu czegoś jeszcze. Gdy więc już będziemy mieli na parkanie, na murze lub na ścianie wymalowany piękny duży napis – 1920 Tamtego Lata… (itd.) – i gdy zostanie jeszcze wolne miejsce, zachęcamy do wymalowania, na końcu tegoż napisu, pamiątkowej odznaki Armii Ochotniczej z roku 1920; wzór jest do znalezienia w internecie. Rozumiemy, że jest to ambitne wyzwanie; takiego malunku nie można popsuć!

Więc co do owej odznaki wcale nie nalegamy, ani nie naciskamy. Nasz napis będzie spełniał swoje zadanie także i bez tej odznaki. Lecz jeśli ktoś z Was czuje się na siłach (artystycznych), ma czas i chęci, niech spróbuje. Ale ma to być koniecznie ładnie i czytelnie namalowane, zwłaszcza Polski Orzeł widniejący pośrodku odznaki! A jest tam przecież i lufa armatnia, i karabin, i szabla… Gdy się jednak nie uda, zawsze można nieudany malunek zamalować i… spróbować innym razem lub… zrezygnować. Żadnego wstydu nie będzie. Zawsze pozostanie, też bardzo ładnie namalowany napis: 1920 Tamtego Lata Zatajona Historia Polaków.

Ale, na owej dawnej odznace Armii Ochotniczej przecież także widnieje napis, o następującej treści:

1920 W Bój i na Zwycięstwo Armia Ochotnicza J. Hallera

Ten więc napis dodajemy do wyżej przywołanej listy napisów, jakie mogą (ale nie muszą) być podane, o ile starczy nam miejsca na malowanie, za napisem wiodącym, czyli za: 1920 Tamtego Lata… Oczywiście, wedle tych samych zasad: czerwone cyfry i litery na białym tle (zalecane także owe skosy – w każdym wyrazie od litery pierwszej-największej do ostatniej-najmniejszej).

Malowanie wspomnianej, o szarawych kontrastach, odznaki Armii Ochotniczej (co nie dla każdego jest łatwe) może być więc zastąpione malowaniem samego tylko napisu wziętego z tej odznaki – wtedy czerwono na białym, ze skosami – jako kolejnego, tam gdzie jest dużo miejsca do malowania.

Lecz przecież – 1920 W Bój i na Zwycięstwo… – można też malować bezpośrednio po wiodącym: 1920 Tamtego Lata…

A gdzie miejsca jest jeszcze więcej, można wystąpić z jeszcze innym napisem, w tym samym co powyższe stylu i w tej samej biało-czerwonej kolorystyce:

1920 Za Ojczyznę w Niebezpieczeństwie

Takie albowiem hasło znajduje się na pamiątkowej odznace co najmniej jednego z owych licznych ochotniczych pułków Sprzed Stu Lat (tam pisane nawet po łacinie: Pro Patria in Periculo).
Jednakże – aby to było jasne – wszystkie te kolejne napisy są tu podane jako rozwinięcia, urozmaicenia i nawiązania do treści książki S.N. Goworzyckiego, a zarazem jako samoistne przywołania wspomnienia Sprzed Stu Lat – owej zwycięskiej wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku.

© Copyright by Sławomir N. Goworzycki, 2020

Tak więc – MALUJCIE, ROZPOWSZECHNIAJCIE i (gdy się wreszcie pojawi drukiem) CZYTAJCIE:

1920 Tamtego Lata Zatajona Historia Polaków

Marcin Drewicz, na Nowy Rok 2020

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!