Polska Wiadomości

Mołdawianin handlował w Polsce ludźmi

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Dzięki masowemu i niekontrolowanemu napływowi imigrantów z półdzikich krajów „trzeciego świata”, do Polski wracają dawno wyplenione zjawiska, takie jak zwalczony przez Kościół i zapomniany od czasów żydowskich handlarzy ze średniowiecza, handel ludźmi. Prokuratura Rejonowa w Myślenicach skierowała właśnie akt oskarżenia przeciwko obywatelowi Mołdawii, który przez kilka lat wykorzystywał ludzi jako niewolników, zmuszając je do żebractwa.

Mołdawianim handlował w Polsce ludźmi. W wyniku postępowania prowadzonego przez funkcjonariuszy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Myślenicach, do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko obywatelowi Mołdawii podejrzanemu o handel ludźmi. Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że obrzydliwy Mołdawianin przez blisko cztery lata, na terenie województwa małopolskiego oraz podkarpackiego, uzyskiwał korzyści finansowe z niewolniczej pracy. Handlował też ludźmi.

Proceder polegał na czerpaniu zysków z zorganizowanego procederu żebractwa, do którego kupował za długi osoby pochodzące z turańskich krajów (Rosji i Ukrainy). Osoby te były w trudnej sytuacji życiowej, dotknięte niepełnosprawnościami fizycznymi oraz pozbawione środków do życia, przez co znajdowały się w stanie bezradności i krytycznego położenia. Mołdawianin wykupywał je z zobowiązań, po czym zniewalał i zmuszał do pracy polegającej na żebractwie.

Według funkcjonariuszy Wydziału Operacyjno-Śledczego Karpackiego Oddziału SG, sprawca uzyskał z przestępczego procederu około 600 tysięcy złotych. Dochód ten pochodził z codziennego żebractwa, w które zaangażowane były zniewolone osoby.

W trakcie postępowania przygotowawczego podejrzanemu przedstawiono zarzuty dotyczące popełnienia przestępstwa handlu ludźmi i zniewolenia. Zgodnie z obowiązującym prawem, za tego typu czyn grozi kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres siedmiu miesięcy. Decyzja ta ma na celu zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania oraz uniemożliwienie podejrzanemu ucieczki z kraju oraz wpływania na świadków.

Polecamy również: Żydowski instytut domaga się likwidacji tablic prawdy o Jedwabnem

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!