Wiadomości

Miller: Jestem rozczarowany wizytą von der Leyen. Nie powinna przyjeżdżać

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Komisja Europejska i Ursula von der Leyen mogą wyjść na idiotów – uważa były premier Leszek Miller.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przyjechała w czwartek do Warszawy, aby oficjalnie poinformować o zatwierdzeniu Polskiego Krajowego Planu Odbudowy. Zastrzegła przy tym, że zielone światło dla KPO nie oznacza automatycznej wypłaty środków. Jak tłumaczyła von der Leyen, Polska musi najpierw spełnić trzy warunki, czyli zlikwidować Izbę Dyscyplinarną, przyjąć zmiany w systemie dyscyplinarnym sędziów, a także przywrócić do orzekania odsuniętych sędziów.

Były premier Leszek Miller powiedział w radiu TOK FM, że jest rozczarowany wizytą przewodniczącej KE. Jego zdaniem von der Leyen nie powinna przyjeżdżać do Warszawy, póki trwają prace nad ustawą o Sądzie Najwyższym.

W ubiegłym tygodniu Sejm uchwalił zainicjowaną przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która m.in. likwiduje Izbę Dyscyplinarną SN. Nowela przewiduje też procedurę “testu bezstronności i niezawisłości sędziego”, ale nie w stosunku do już zapadłych orzeczeń. Wczoraj projekt ustawy z poprawkami przyjął Senat.

– Jeszcze zobaczymy, co się stanie w Sejmie. Jeśli oni to zrobili tylko po to, by dzisiaj premier Morawiecki i prezydent Duda pokazali pani Ursula von der Leyen, że ściśle współpracują z opozycją, a na kolejnym posiedzeniu Sejmu to wszystko zostanie odrzucone, to Komisja Europejska i pani Ursula von der Leyen zostaną wystrychnięci na dudka. Wyjdą na idiotów – ocenił Miller.

Stwierdził też, że szefowa KE nie przywiozła ze sobą żadnych pieniędzy dla Polski. – One pojawią się dopiero wtedy, kiedy instytucje europejskie upewnią się, że wszystkie kamienie milowe, zwłaszcza te dotyczące niezależnego sądownictwa, zostały zrealizowane – powiedział były premier.

/dorzeczy.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!