Wiadomości

Matteo Salvini objęty śledztwem w sprawie… przetrzymywania nielegalnych imigrantów

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Szef MSW Włoch Matteo Salvini został w sobotę objęty śledztwem przez prokuraturę na Sycylii w sprawie przetrzymywania osób, nielegalnego aresztowania i nadużycia władzy. Rozważane przez śledczych zarzuty dotyczą statku z migrantami stojącego w Katanii.

O wszczęciu śledztwa przez prokuratora z Agrigento na Sycylii poinformowały media w kolejnym dniu kryzysu wokół jednostki włoskiej Straży Przybrzeżnej Diciotti z ponad 130 migrantami, którzy na polecenie MSW nie mogą opuścić pokładu. Rząd Giuseppe Contego domaga się, aby migrantów uratowanych na Morzu Śródziemnym przez włoskie służby przyjęły inne państwa UE.

Wraz z Salvinim dochodzeniem objęto też urzędnika rządowego. Wiadomo jedynie, że chodzi o szefa gabinetu.

W reakcji na decyzję prokuratury szef resortu spraw wewnętrznych oświadczył: – Prowadzą śledztwo w sprawie ministra, który broni granic kraju, to hańba.

– Nie zatrzymają nas – dodał.

– Czekam z uśmiechem na prokuratora z Agrigento, chcę wyjaśnić mu moje racje – powiedział podczas czasie wiecu na północy Włoch Salvini.

– Czekam aż prokurator zacznie prowadzić śledztwo w sprawie przemytników i tych, którzy wspomagają nielegalną imigrację. Przypominam mu, że przemytnicy kupują broń i narkotyki, które potem są sprzedawane na przykład przed szkołami naszych dzieci – dodał.

Salvini wyraził opinię, że „potrzebna jest reforma wymiaru sprawiedliwości”.

– Naród ma dość tego, że jest sługą; zablokowanie nielegalnej imigracji nie jest prawem, lecz obowiązkiem ministra; zrobiliśmy i wydaliśmy za dużo – mówił włoski wicepremier w miejscowości Pinzolo.

– Imigranci z pokładu statku Diciotti opuszczą pokład w najbliższych godzinach – ogłosił Salvini, wyjaśniając, że takie wydał zalecenie. Niektórzy z migrantów, mówił, udadzą się do Albanii, której rząd zgodził się ich przyjąć.

– Mówię: „dziękuję” Albańczykom i „hańba” Francuzom – oświadczył Salvini. Dodał, że pozostali migranci pojadą do jednego lub dwóch innych krajów, a reszta zostanie przyjęta przez włoski Kościół, co – jak wyjaśnił – osobiście załatwił.

Minister skrytykował Unię Europejską za brak inicjatywy w sprawie statku z migrantami i powtórzył groźbę rządu, że będzie chciał redukcji włoskiej składki do kasy UE. – Nadeszła chwila, by obciąć finansowanie zbędnej instytucji – ocenił.

W ostatnich godzinach ze statku z powodów medycznych zeszło kilkunastu migrantów.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!