Wiadomości

Mariusz Błaszczak zdecydowanie przeciw armii unijnej

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W czasach głębokiej komuny nie pojawił się jednak w Polsce postulat, by zlikwidować odrębną polską armię i by polscy żołnierze pełnili służbę w ramach Armii Czerwonej czy też wspólnej armii Pastw Układu Warszawskiego.

Szef MON brał udział w spotkaniu ministrów obrony państw UE. Tematem rozmów było m.in. PESCO (mechanizm umożliwiający państwom członkowskim UE na współpracę w zakresie wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony) oraz współpraca UE-NATO.

„Poruszane były sprawy najistotniejsze jeżeli chodzi o bezpieczeństwo UE. Podczas jednej z sesji obecny był sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Dyskusja skoncentrowana była na relacjach między UE i Sojusz Północnoatlantyckim” – powiedział Błaszczak.

Dodał, że Polska konsekwentnie przedstawia pogląd, że UE nie powinna rywalizować z Sojuszem Północnoatlantyckim i ten pogląd podziela większość krajów.

„Cieszę się, że te zdolności, które są zdolnościami NATO, są uzupełnianie przez przedsięwzięcia unijne” – powiedział. Wskazał, że Polska stoi też na stanowisku, aby w ramach PESCO mogły funkcjonować państwa spoza UE i ten pogląd został przyjęty.

„Do programów PESCO przystępuję USA, Kanada i Norwegia. Liczę na to, że również inne państwa będą miały taką możliwości” – powiedział Błaszczak. Dodał, że wszyscy dyskutanci zgodzili się, iż UE powinna mieć świadomość zagrożeń m.in. ze wschodu i południa. „To jest zasada nielekceważenia zagrożeń, które przecież są w całej okolicy, która otacza UE” – zaznaczył.

Według szefa MON dyskusja dotyczyła zasadności formowania odrębnych struktur do już istniejących.

„Przedstawiłem pogląd, że są grupy bojowe UE i że nie ma konieczności tego, aby formować nowe struktury i należy wykorzystać te struktury, które już są obecne i wszystkie działania podejmować wspólnie z NATO” – powiedział. Błaszczak dodał, że czymś złym byłoby, gdyby obok struktur wojskowych NATO powstawały struktury wojskowe UE.

„Rywalizacja między UE a NATO byłaby czymś złym” – ocenił.

Szef MON poinformował, że rozmowy dotyczyły też planowanego szczytu NATO w czerwcu w Brukseli.

„Podkreślaliśmy spójność między inicjatywami unijnymi a inicjatywami NATO-wskimi jako gwarancję bezpieczeństwa” – powiedział minister Błaszczak.

Rozmowy dotyczyły też Rosji. „Podkreślałem, że zagrożenia polityką neoimperialną Rosji są realne. Mój pogląd był podzielany przez ministrów obrony państw wschodniej flanki NATO, (…) ale nie był lekceważony również przez innych partnerów” – powiedział szef MON.

/tysol.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!