Wiadomości

Macron: To nie ma nic wspólnego z wyrażaniem słusznego gniewu

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

– To, co się dzisiaj wydarzyło, nie ma nic wspólnego z pokojowym wyrażeniem słusznego gniewu. Żaden powód nie usprawiedliwia ataków z użyciem siły, grabieży, palenia budynków – powiedział prezydent Francji Emanuel Macron, którego ustąpienia domagają się protestujący w wielu miastach Francji ludzie.

Tymczasem ulice Paryża poprzecinały barykady, w wielu punktach miasta trwają walki „żółtych kamizelek” z policją, która zdaje się nie panować nad sytuacją. Według ostatnich danych liczba zatrzymanych w samym Paryżu sięgnęła 263 osób i wciąż rośnie. W starciach w stolicy Francji rannych zostało dotąd 95 osób, w tym 14 policjantów. Jak poinformowała policja, w jednym ze zdobytych radiowozów w ręce protestujących wpadł karabin szturmowy HK G36. A tak wygląda jedna z licznych barykad:

Czytaj też:

Totalny chaos na ulicach Paryża – plądrowane są banki i sklepy, płoną samochody

Ale wrzenie rewolucyjne ogarnęło także inne francuskie miasta:

Barykady na ulicach Marsylii i Bordeuux, starcia z policją w wielu miastach i miasteczkach, blokady dróg w kilkuset punktach

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!