Wiadomości

Łukaszenka jest przekonany, że wojna z Ukrainą potrwałaby „maksymalnie trzy lub cztery dni”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Przywódca Białorusi Alaksandr Łukaszenka jest przekonany, że Ukraina nie jest w stanie zaatakować sąsiedniego państwa. Oświadczył to w rozmowie z Władimirem Sołowiowem, przekazała białoruska państwowa agencja informacyjna BiełTA.

„Ukraina nigdy z nami nie będzie walczyć: ta wojna potrwa maksymalnie trzy, cztery dni. Nie będzie tam nikogo, kto by z nami walczył. Ci, którzy są tam pokazywani z tymi drewnianymi karabinami maszynowymi podczas ćwiczeń… Więc wyjdziemy z wami do następnej sali nagramy to szkolenie na telefon komórkowy i pokażemy… A gdy tylko trochę zaśmierdziało, Wołodia Zełenski od razu się zatrząsł – powiedział Łukaszenka, podkreślając, że jeśli dojdzie do wojny rosyjsko-ukraińskiej, to armia białoruska weźmie w niej udział. Oczywiście po stronie rosyjskiej.

Łukaszenka wspomniał też o działalności Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) w Kazachstanie.

„OUBZ pokazała, że zanim oni się ogarną i wyślą tu trochę żołnierzy, my będziemy stać nad kanałem La Manche. Oni o tym wiedzą” – powiedział Łukaszenko. Jest przekonany, że Zachód rozumie daremność wojny z siłami OUBZ.

„W Europie będzie łatwiej. Czy oni tego nie widzą? Rozumieją, że walka z nami, przede wszystkim z Rosją, jest beznadziejna. Nie mówimy o broni jądrowej czy innej. Ale lepiej nas nie trącać. Nie trącaj nas – powiedział Łukaszenka.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!