U logopedy z niemieckiego Würzburga znaleziono nagrania, które wykonywał swoim podopiecznym w przedszkolu. Filmy z dziecięcą pornografią udostępniał w internecie. Proceder trwał latami.
Afera wybuchła w marcu. Telewizja Deutsche Welle informuje, że niemieccy śledczy zidentyfikowali nagrane ofiary. Ustalono, że są to dzieci z przedszkola w dzielnicy Heuchelhof w Würzburgu, które były pacjentami pracującego tam logopedy. Policja oraz specjalna instytucja powołana do walki z cyberprzestępczością w Bawarii wskazały, że zdjęcia zostały wykonane w pomieszczeniach przedszkola.
Śledczy podejrzewają, że logopeda latami produkował filmy z dziecięcą pornografią i udostępniał je w darknecie. Wobec jego partnera, który był jednocześnie wicedyrektorem przedszkola, początkowe podejrzenia nie znalazły potwierdzenia.
Dotychczas nie pojawiły się przesłanki, które pozwalają stwierdzić, że nadużycia odbywały się za wiedzą personelu przedszkola.
Śledczy próbują identyfikować kolejne ofiary i kolejne miejsca, w których mogło dojść do molestowania dzieci, wyłącznie chłopców w wieku przedszkolnym.
Logopeda przebywa obecnie w areszcie.
/TVP Info/
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
