Felietony

Kurczy się obszar będący pod kontrolą Kurdów w kantonie Afrin

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Od kilku dni tureckie wojska oraz współdziałający z nimi protureccy bojownicy sukcesywnie posuwają się naprzód, a obszar będący pod kontrolą Kurdów systematycznie się kurczy.

W poniedziałek, 5 marca 2018 roku oddziały armii tureckiej oraz protureckich bojowników kontynuowały natarcie na północnym-wschodzie kantonu Afrin, posuwając się na południe wzdłuż zbiornika wodnego Madankaj, W ciągu dnia zdołały ona przejąć kontrolę nad miejscowością Bafijun, zdobyć górę Bafijun, a także wieś Katira. W wyniku tego oddziały kurdyjskie we wsi Szaranli znalazły się w półokrążeniu.

W godzinach popołudniowych Szaranli było poddane intensywnemu bombardowaniu, jednakże pomimo kilkukrotnych prób nie udało się go Turkom zdobyć. Pozycje Kurdów były kilkakrotnie bombardowane, szczególnie intensywnie wieczorem, ogniem dział samobieżnych, a także przez tureckie lotnictwo.

Intensywnemu bombardowaniu lotniczemu i artyleryjskiemu padły wsie na północy i na zachodzie kantonu, a także przedmieścia miasta Afrin oraz – zwłaszcza – miasto Dżinderes.

Protureccy bojownicy zdołali znacząco poszerzyć kontrolowany przez siebie obszar w rejonie na wschód od miasta Dżinderes. W ciągu dnia zdobyto tam wieś Kararaa. Samo miasto było ostrzeliwane praktycznie przez cały dzień. Wskutek ostrzału śmierć poniosło wczoraj co najmniej 13 cywilnych mieszkańców tego miasta, w tej liczbie jest troje dzieci.

Zdaniem analityków, tak intensywny ostrzał miasta może oznaczać, że jest to przygotowanie do podjęcia szturmu. Już wczoraj wieczorem oddziały szturmowe próbowały wedrzeć się do Dżinderesu i opanować pozycje w jego północno-zachodniej części. Zostały one jednak odrzucone przez obrońców. W mieście zniszczenia są ogromne.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!