Tomasz Lis nie przeprosił mnie za swój oszczerczy atak i nie opublikował w terminie nakazanym wyrokiem Sądu przeprosin w Newsweeku – napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz. Poinformowała jednocześnie, że sama, na koszt redaktora naczelnego polskiego wydania „Newsweeka”, opublikuje przeprosiny w wybranym piśmie.
27 lutego Krystyna Pawłowicz poinformowała, że wygrała proces cywilny z „Newsweekiem” o naruszenie dóbr osobistych przez Renatę Kim i Tomasza Lisa. Sprawa dotyczyła artykułu „Bulterierka prezesa” z kwietnia 2016 r. Posłanka PiS została nazwana w nim m.in. „psem gończym” Jarosława Kaczyńskiego.
Decyzją sądu Tomasz Lis w ciągu siedmiu dni miał na łamach swojego tygodnika przeprosić posłankę PiS. Tak się jednak nie stało.
Posłanka skomentowała ten fakt na Twitterze.
Tomasz LIS nie przeprosił mnie za swój oszczerczy atak i nie opublikował w terminie nakazanych wyrokiem Sądu
przeprosin w Newsweeku
W tej sytuacji opublikuję je sama w wybranym piśmie,na
koszt T.Lisa.— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) March 14, 2019
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!