Wiadomości

Królowa Elżbieta wyprosiła Baracka Obamę z przyjęcia?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Były kanclerz skarbu w rządzie Davida Camerona ujawnił, co stało się podczas bankietu z udziałem prezydenta USA Baracka Obamy.

Były kanclerz skarbu George Osborne ujawnił na łamach tabloidu “Daily Mirror” kulisy spotkania Baracka Obamy z brytyjską rodziną królewską w 2011 r. Ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych przebywał wtedy z oficjalną wizytą w Londynie. Podczas podróży prezydent Stanów Zjednoczonych gościł zarówno u księcia Williama i księżnej Kate, jak i u królowej Elżbiety i księcia Filipa.

Brytyjska monarchini postanowiła wydać oficjalne przyjęcie. Prezydent USA wraz z pierwszą damą Michelle Obamą bawił się na bankiecie w Pałacu Buckingham. Jednak w pewnym momencie został poproszony o opuszczenie imprezy.

Po latach o kulisach tej sytuacji opowiedział na łamach brytyjskiej prasy George Osborne, były kanclerz skarbu (współpracownik Davida Camerona). To właśnie on zwrócił się do Baracka Obamy z prośbą, którą przekazała mu wcześniej Elżbieta II. Szczegóły Osborne ujawnił w rozmowie z “Daily Mail.

– Czy mógłbyś powiedzieć prezydentowi, że jest późno i ja chcę iść spać? – miała mu powiedzieć królowa Elżbieta II.

– Spojrzałem na Baracka Obamę, który świetnie się bawił, popijając wódkę z martini razem ze swoimi kumplami i pomyślałem: “O mój Boże, będę osobą, która będzie musiała iść powiedzieć mu, żeby poszedł do domu” – wspomina w rozmowie z gazetą.

Nie wiadomo, czy ówczesny kanclerz skarbu spełnił prośbę królowej. Jednocześnie brytyjskie media przypominają, że podczas tego przyjęcia Barack Obama złamał królewski protokół. Prezydent USA nie przerwał swojego przemówienia, choć orkiestra rozpoczęła grać hymn Wielkiej Brytanii.

/dorzeczy.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!