Felietony

Konstytucyjna procedura egzekwowania narodowej suwerenności z wyłączeniem prawa aklamacji (consensus ordinum).

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Wyrok w imieniu Narodu Polskiego:

Po rozpoznaniu sprawy przeciwko polskiemu wymiarowi sprawiedliwości z wniosku obywatelskiego w przedmiocie całościowego zreformowania systemu sądowniczego w Rzeczypospolitej, Naród Polski przez swoich przedstawicieli zasiadających w parlamencie RP w dniu dzisiejszym tj. 13 lipca 2017 roku postanowił:.

– w punkcie 1) oddalić wszystkie wnioski formalne opozycji parlamentarnej (PO, PSL, Nowoczesna) jako z oczywistych względów niezasadne i pozbawione słuszności merytorycznej, które miały na celu jedynie gołosłowną polemikę z argumentami strony powodowej i prowadziły do nieuzasadnionej przewlekłości tego postępowania;.

– w punkcie 2) w całości obciążyć stronę przegraną kosztami postępowania parlamentarnego według norm przypisanych poprzez zmniejszenie posłom i senatorom opozycji parlamentarnej wynagrodzenia poselskiego i senatorskiego o połowę, przez okres najbliższych 12 miesięcy, w stosunku do wysokości jaka przysługiwała w momencie złożenia przez nich ślubowania przed Zgromadzeniem Narodowym na początku obecnej kadencji parlamentu RP, tj. 12 listopada 2015 roku;.

– w punkcie 3) pozostałą część pozwu dotyczącą wszczynania burd ulicznych przez wszelkiej maści lewackich zadymiarzy – w tym zorganizowane bojówki Obywateli RP i rozproszone grupki KOD – wyłączyć do odrębnego rozpoznania przy bezpośrednim udziale Trybunału Narodu..

Uzasadnienie

W sprawie niniejszej strona powodowa (Naród Polski) uznała za zasadne przeprowadzenie gruntownej reformy całego systemu sądowniczego na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Okolicznością faktyczną na jakiej powód oparł swoje żądanie w pozwie była sprawa zauważonej ingerencji posłów i senatorów związanych z częścią obecnej opozycji parlamentarnej (PO PSL), którzy w poprzedniej kadencji parlamentu RP w sposób dwuznaczny łączyli pracę posła i senatora z pracą np. członków Krajowej Rady Sądowniczej czy Prokuratury Generalnej, nie zachowując elementarnej zasady powściągliwości w zakresie zapewnienia najwyższych standardów bezstronności jakimi powinni kierować się wszyscy sędziowie zawodowi w sądach powszechnych podczas wykonywania funkcji publicznych – czyli bezstronnego orzekania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w konkretnych sprawach obywateli, z uwzględnieniem wszelkiej staranności i wiedzy prawniczej gwarantowanej konstytucyjną normą niezawisłości sędziowskiej..

Podnoszony wielokrotnie przez stronę pozwaną zarzut zagrożenia praworządności w państwie, wskazując na dokonane zmiany w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym czy ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa a ostatnio o Sądzie Najwyższym w oczach przedstawicieli Narodu nie mógł zostać uwzględniony, bowiem jego uzasadnienie od samego początku wywoływało wątpliwości pod kątem właściwego rozumienia obowiązujących podstawowych zasad i norm w prawie, jak zasada sprawiedliwości i zasada słuszności, która zawsze ma pierwszeństwo nad zasadą ścisłego prawa. Zresztą ten rodzaj logicznego wnioskowania odzwierciedla w swej prostocie wszechobecna natura, ze wszystkimi jej prawidłowościami. Inaczej ludzkość musiałby czerpać swoją wiedzę z obserwacji rzeczy niematerialnych, budując w ten sposób alternatywny świat błędu i fałszu, którego zasady funkcjonowania nie sposób byłoby zdefiniować w kategoriach fizycznej determinacji, a jedynie na zasadzie domniemania teoretycznego, wykluczającego tym samym domniemanie prawne oraz swobodną ocenę dowodu w danej sprawie..

Na domiar tego społeczeństwo polskie już nie raz przeżywało podobną zapaść cywilizacyjną, której skutki nawet dzisiaj zauważyć można patrząc z księżyca w stronę planety Ziemia. Taką wymowną regułą fałszywie pojmowanej praworządności było właśnie z premedytacją upowszechniane za rządów PO-PSL państwo teoretyczne, którego na dobrą sprawę nikt przy zdrowych zmysłach nie mógłby racjonalnie zakwestionować, ponieważ teoretyczna forma dowodzenia procesowego nie wyczerpuje prawidłowości ważenia ciężaru dowodu jaki nakłada na stronę powodową ustawa z jej wszystkimi elementami przewidywalności, zmierzającej do wykrycia ostatecznej i obiektywnej prawdy w konkretnej sprawie..

Inną – może ważniejszą – kwestią, która przelała czarę goryczy i przeważyła o procesie tych zmian ustawowych, była powszechnie dyskutowana sprawa utraty społecznego zaufania do wymiaru sprawiedliwości, który – ku ogólnemu niezadowoleniu – stał się panteonem nieomylnych osobistości, rodzajem klubu towarzyskiego, gdzie obowiązywała niepisana etykieta wierności i służalczości, egzekwowana kosztem jurydycznej jakości.

Konkludując powyższe ustalenia, Naród w istocie nie jest ograniczony przepisami prawa, ponieważ sam je kreuje i uchwala w zależności od sytuacji gospodarczej i społecznej w praworządnym i demokratycznym państwie, kierując się podstawowym kryterium słuszności. Ponieważ “prawo jest umiejętnością (sztuką) stosowania tego co dobre i słuszne”. Daleko idąca swoboda obyczajowa jaką w swoich orzeczeniach uskuteczniała strona pozwana prowadzi nieuchronnie na manowce, niwecząc bezpowrotnie dorobek wielu pokoleń. Na takie pojmowanie rzeczywistości nie mogło być narodowej zgody i dlatego końcowy wynik tego rozstrzygnięcia jest właśnie taki. Naród przewidział wysoki stopień zacietrzewienia i zaniepokojenia tymi zmianami ze strony pozwanej oraz jej zagranicznych promotorów (?) – i w tym celu wzmocnił swoje możliwości obronne poprzez utworzenie dodatkowych jednostek wojsk Obroty Terytorialnej. W organizacji jest też nowatorska idea mobilizacyjna oparta na czterech filarach: Kościół, szkoła, strzelnica, mennica – zwana Pobudką.

powyższe na uwadze, orzeczono jak w sentencji wyroku.

Protokolant: Antoni Ciszewski

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!