Wiadomości

Kolorz: Nie zgodzimy się na blitzkrieg klimatyczny

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

„Ostatnio na naszych uroczystościach 40-lecia ‘Solidarności’ powiedziałem bardzo wyraźnie premierowi, że unijne srebrniki dotyczące likwidacji miejsc pracy nas nie interesują. Zdajemy sobie sprawę, że cały region i górnictwo będzie pewnie w kontekście zaostrzenia szaleńczej polityki klimatycznej UE podlegać transformacji. My na taką transformację jesteśmy gotowi, ale nie zgodzimy się na blitzkrieg klimatyczny” – powiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM przewodniczący Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność”.

– Dotychczasowe rozmowy z przedstawicielami rządu – czy to te pod przewodnictwem pana premiera Sasina, czy te pod przewodnictwem pana ministra Sobonia – prowadzą donikąd (…) Premier jest posłem ze Śląska, w końcu tutaj, w tych miastach robotniczych, w których funkcjonuje górnictwo i przemysł ciężki, dostał najwięcej głosów. Zobowiązaniem nie tylko premiera, ale i posła jest m.in. to, żeby o przyszłości Śląska rozmawiać – tłumaczył wezwanie premiera do rozmów ze związkowcami Dominik Kolorz, przewodniczący Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ “Solidarność”.

– Niestety wszystko to, co usłyszeliśmy od rządu, to metoda faktów dokonanych, bo jeżeli słyszymy o tym, że polityka energetyczna Polski już jest przyjęta, słyszymy, że plan klimatyczny dla Polski, który jest przedstawiony Unii, już jest przyjęty i być może będą jakieś korekty i nie słyszymy o żadnych twardych deklaracjach, że te dwa kluczowe dokumenty dla funkcjonowania nie tylko górnictwa, ale generalnie dla przemysłu funkcjonującego na Śląsku już chyba nie zostaną zmienione, to nie zostaje nam nic innego tylko zawnioskować i wezwać premiera, żeby on przewodniczył dalszym rozmowom – dodał szef górniczej „Solidarności”.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!