Wiadomości

Katolicki poseł umierał bez sakramentów. Policja zabroniła księdzu dostępu do ofiary islamisty

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Brytyjska policja nie pozwoliła księdzu udzielić sakramentu ostatniego namaszczenia umierającemu katolickiemu posłowi, którego w piątek zabił nożem muzułmański napastnik.

Do morderstwa doszło w piątkowe południe, podczas spotkania sir Davida Amessa z wyborcami w Leigh-on-Sea na terenie hrabstwa Essex. Sprawcą był 25-letni Ali Harbi Ali. Co rzadko się zdarza, policja już w pierwszych komunikatach dotyczących zdarzenia przyznała, że prawdopodobnym tłem zbrodni był „islamistyczny ekstremizm”.

„Jak ujawniły media, sprawca najpierw czekał w kolejce, a w pewnym momencie wbiegł do sali i na oczach co najmniej dwóch osób zadał posłowi 17 ciosów nożem, po czym spokojnie poczekał na przyjazd policji. Dziennik The Sun podał w piątek późnym wieczorem, że jest on mieszkańcem okręgu wyborczego Amessa – Southend West, a jego rodzina przybyła do Wielkiej Brytanii z Somalii w latach 90.” – czytamy na portalu stacji RMF.

Posła bezskutecznie próbowały ratować służby medyczne. Zmarł ponad 2 godziny po napaści.

Opisująca szczegóły ataku brytyjska gazeta „Daily Mail” podała, że krótko po ataku na miejsce dotarł ojciec Jeffrey Woolnough, który znając katolicką wiarę ofiary, chciał udzielić Amessowi ostatniego namaszczenia. Policja jednak umożliwiła mu to. Funkcjonariusz najpierw skontaktował się w tej sprawie z przełożonymi, a następnie poinformował duchownego, że nie może wpuścić go na ogrodzony teren. Polityk zmarł z odniesionych ran bez sakramentu.

– Naprawdę przepraszam ojcze, ale nie mogę cię wpuścić – powiedział policjant według relacji księdza dla portalu Life Site News.

Duchowny zaprosił zebranych na miejscu do modlitwy różańcowej w intencji Davida Amessa.

– Pomyślałem: „jeśli ja nie mogę wejść, to musi Matka Boża” – relacjonował.

Ksiądz Woolnough podkreślił, że nie był to pierwszy raz, kiedy odmówiono mu możliwości posługi wobec umierającej osoby. Jak zaznaczył, księża powinni mieć taki sam dostęp do miejsc zbrodni i wypadków, jak ratownicy medyczni.

/pch24.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!