Wygląda na to, że Kamil Stoch jednak wystąpi w sobotnim konkursie w Lillehammer. Dwukrotny mistrz olimpijski poinformował na Facebooku, że sytuacja została opanowana.
W dzisiejszej serii kwalifikacyjnej nasz dwukrotny mistrz olimpijski wręcz zdeklasował rywali. Stoch na obiekcie HS 138 w norweskim Lillehammer oddał skok na odległość 144 metrów, czyli o dwa metry bliżej niż wynosi rekord skoczni. Po tym dalekim skoku poczuł ból w kolanie. Jak poinformował niedługo potem trener Stefan Horngacher, skoczek poddany został zabiegom fizjoterapeuty.
– Kamil odczuwa lekki ból w kolanie, ale nasz fizjoterapeuta Łukasz Gębala pracuje nad tym, by ten ból zniwelować za pomocą zabiegów. Nie jest źle, ale z decyzją o starcie w sobotnich zawodach poczekamy do jutra i wtedy zobaczymy jak Kamil będzie się czuł. Wierzę, że wszystko będzie ok – tłumaczy trener Stefan Horngacher.
Krótko przed godziną 22 Stoch napisał na facebooku, uspokajając zaniepokojonych informacjami o jego problemach z kolanem kibiców, że sytuacja została opanowana.
Wspieraj Fundację Magna Polonia! 
„Lekkie przeciążenie ale sytuacja opanowana. Dawno nie miałem okazji lądować telemarkiem przy takiej odległości. Stawy muszą sobie przypomnieć jak to jest 😉 Jutro walczymy dalej…” – napisał Stoch.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!