Łza się w oku kręci, gdy się słucha tego rodzaju wynurzeń. Pewnie dziś by wolał o tym nie pamiętać, albo raczej – by inni o tym nie przypominali… My jednak przypomnimy, co przed laty mówił naczelny Gazety Wyborczej.
– Jestem rusofilem. Są ludzie [w Polsce], którzy budują pozycję na antyrosyjskiej demagogii. Po katastrofie smoleńskiej była taka fala histerii – mówił Adam Michnik w rozmowie z Russia.ru, podkreślając, że „wolność do Polski przyszła ze Wschodu”. Chwalił przy tym Jelcyna, Jaruzalskiego…
Przeczytaj również:
Chiny wysłały ostrzeżenie do amerykańskiego okrętu, który przepłynął Cieśninę Tajwańską
Papież Franciszek: Kościół był niemoralny, doktryna ma być „różnorodna”
Strona polska domaga się od Węgrów zaangażowania się w pomoc Ukrainie
Ujawniono kulisy niechęci Kijowa do zaproszenia prezydenta Niemiec
Janusze biznesu domagają się ściągania do Polski tysięcy imigrantów
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!