Członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji prof. Janusz Kawecki napisał list otwarty do Prokuratora Generalnego i Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego w sprawie piątkowej manifestacji feministek przed Radiem Maryja [zobacz więcej]. Ogólnopolski Komitet Obrony Przed Sektami i Przemocą chce kolejnego śledztwa i alarmuje, że manifestacja miała charakter seansu nienawiści.
W liście otwartym prof. Janusz Kawecki powołuje się na art. 30 konstytucji. Przypomina, że godność człowieka jest niezbywalna. I dotyczy także Dyrektora Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka. To redemptorysta stał się celem seansu nienawiści, jakim była manifestacja środowisk feministycznych.
– Stosują metody prowokacyjne – powiedział prof. Janusz Kawecki
Bo tak członek KRRiT odczytuje wczorajszą manifestację przed Radiem Maryja, gdzie feministki wykrzykiwały wulgarne hasła pod adresem o. Tadeusza Rydzyka CSsR.
– Są organy państwa, które powinny w takich przypadkach reagować – podkreślił.
Prof. Janusz Kawecki zwrócił się z apelem do Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry o osobisty nadzór nad śledztwem dotyczącym ubiegłorocznej manifestacji przed Radiem Maryja. Sprawą zajmuje się prokuratura w Toruniu. Członek KRRiT przypomina, że mimo pełnych nienawiści haseł, to Sąd Okręgowy w Toruniu pozwolił, by manifestacja odbyła się ponownie.
– Prokurator w Toruniu ciągnie sprawę ubiegłorocznego zgłoszenia już rok i nie wydaje postanowienia. Sąd Okręgowy w Toruniu, nie patrząc na to, co działo się w ubiegłym roku, wyraża zgodę na czynienie tego samego zła – wskazał prof. Janusz Kawecki.
Jak tłumaczył prof. Janusz Kawecki, to przecież wyrok sądu pozwolił feministkom na obrażanie milionów katolików.
– Pani sędzia, Pierwsza Prezes SN powinna przypomnieć sędziom sądu okręgowego, że przy ferowaniu wyroków powinni spoglądać również na to, co wnioskodawcy realizowali wcześniej – powiedział prof. Janusz Kawecki.
To nie jedyny głos sprzeciwu w obliczu ciągłych ataków na Radio Maryja i założyciela katolickiej rozgłośni o. Tadeusza Rydzyka CSsR. Doniesienie do Prokuratora Generalnego w sprawie tegorocznej manifestacji złożył Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą. Jego przewodniczący Ryszard Nowak powołuje się na artykuły 216 i 256 Kodeksu Karnego. Przypomina, że kto nawołuje do nienawiści na tle różnic wyznaniowych podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
/Radio Maryja/
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
