Wiadomości

Jak organizacja finansowana przez Sorosa współpracuje z przemytnikami

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Agent włoskiej policji opowiedział o tajnej misji na statku organizacji pozarządowej, podejrzewanej o współpracę z przemytnikami nielegalnych imigrantów do Europy – pisze porta euroislam.pl.

Według „Corriere Della Sera”, agent zaciągnął się na statek „Vos Hestia” i udokumentował współpracę między przemytnikami ludzi a niemiecką organizacją pozarządową Jugend Rettet. Przez 40 dni służył na statku jako członek jego załogi i przez ten okres udało mu się zebrać dla włoskiej prokuratury materiał dowodowy na potrzeby śledztwa w sprawie udziału tej organizacji w przemycie ludzi.

Operację rozpoczęto w maju, a kierowała nia komisarz policji Maria Pia Marinelli, która już od siedmiu miesięcy pracowała na zlecenie prokuratury w Trapani (Sycylia), badając informacje pochodzące od wolontariuszy organizacji Save the Children. Zebrano liczne poszlaki wskazujące na możliwe kontakty między NGO i organizacjami przestępczymi.

Szczególne wątpliwości budziła niemiecka organizacja Jugend Rettet. Dotąd były to jednak tylko poszlaki, potrzebne były twarde dowody. Dlatego komisarz Marinelli zezwoliła na infiltrację załogi statku.

„To było najtrudniejsze zadanie w mojej karierze” – mówi agent ukrywający się pod imieniem Luca.

Jako doświadczony agent, certyfikowany nurek i ratownik morski z uprawnieniami do kierowania jednostkami pływającymi, idealnie nadawał się do tego zadania. Wszedł na pokład 19 maja i zakwaterowany został w czteroosobowej kajucie. Filmować i fotografować musiał po kryjomu, jednocześnie odgrywając rolę członka załogi.

Statek wielokrotnie wyprawiał się w pobliże libijskich wód terytorialnych. Kluczowe w procesie zbierania materiału dowodowego okazały się wydarzenia z 18 czerwca. Tego dnia o świcie statki „Vos Hestia” i „Iuventa” podpłynęły do siebie.

„Po paru minutach przypłynęła łódź z przemytnikami. Z odległości kilku metrów przemytnicy rozmawiali z wolontariuszami na pokładzie „Iuventy”. Potem pojawiła się kolejna łódź eskortująca ponton pełen migrantów. Luca filmował, robił zdjęcia i dokumentował wszystko minuta po minucie. Trzy godziny później pojawił się kolejny transport migrantów, którzy przekazani zostają na statek. Luca sfilmował moment, w którym członkowie Jugend Rettet zwracają przemytnikom pustą, czyli opróżnioną już z migrantów łódź.

W tym momencie agent mógł zameldować wykonanie zadania…

Jak pisze „Die Welt”, prokuratura w Trapani zarzuca obecnie organizacji Jugend Rettet współpracę z przemytnikami i czynne wspieranie nielegalnej imigracji, a włoska straż przybrzeżna zatrzymała statek „Iuventa” i eskortowała na Lampedusę do czasu wyjaśnienia sprawy.

„Iuventa” tylko w kilku przypadkach rzeczywiście ratowała ludzi w niebezpieczeństwie na morzu. W większości przypadków nie było żadnego zagrożenia życia:

– Imigranci byli eskortowani przez przemytników i niedaleko wybrzeża Libii przekazywani załodze „Iuventy” – twierdzi prokurator.

/euroislam.pl, barenakedislam.com/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!