Wiadomości

Irańczyk poprosił w Polsce o azyl, po czym… uciekł do Niemiec

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Twierdził, że mieszka w Berlinie, ale zapomniał zabrać ze sobą dokumentów potwierdzających ten fakt.

Funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku zatrzymali obywatela Iranu, który złożył wniosek o ochronę międzynarodową w Polsce, lecz mimo to usiłował wyjechać do Niemiec.

W piątek (14 kwietnia) podczas kontroli drogowej w rejonie byłego drogowego przejścia granicznego w Świecku funkcjonariusze zatrzymali podróżującego w autokarze rejsowym relacji Warszawa-Berlin 34-letniego obywatela Iranu. Okazało się, że cudzoziemiec w lutym br. złożył wniosek o ochronę międzynarodową na terytorium Polski i otrzymał Tymczasowe Zaświadczenie Tożsamości Cudzoziemca.

Ustalono również, że Irańczyk dzień przed zatrzymaniem (13 kwietnia) został zwolniony ze strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców i miał się udać do Ośrodka Recepcyjnego w Podkowie Leśnej-Dębaku. Tam miał oczekiwać na decyzję w sprawie złożonego wniosku o ochronę międzynarodową na terenie naszego kraju. Postanowił jednak wyjechać do Niemiec. 34-latek raz twierdził, że mieszka w Berlinie, ale zapomniał zabrać ze sobą dokumentów potwierdzających ten fakt, innym razem zaś, że że jedzie do Berlina w odwiedziny do brata.

Irańczyk został skierowany do Ośrodka Recepcyjnego w Podkowie Leśnej-Dębaku. Dodatkowo ciąży teraz na nimobowiązek zgłaszania się do siedziby Placówki SG w Warszawie w ustalonych terminach.

/strazgraniczna.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!