Ministerstwo Obrony Iranu potwierdziło informację, która wcześniej pojawiła się w mediach, o przeprowadzeniu ataku rakietowego w północnym Iraku. Zdarzenie miało miejsce pod koniec ubiegłego tygodnia, ale dotąd Iran nie wypowiadał się w tej sprawie.
Stojący na czele Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej Mohammad Ali Dżafari poinformował, że atak rakietowy został przeprowadzony i że jego celem były zbrojne ugrupowania kurdyjskie, które wcześniej ostrzelały terytorium Iranu.
Dżafari dodał, że Iran zdaje sobie sprawę, kto stał za prowokacją, w której Kurdowie odegrali rolę mięsa armatniego. Według Dżafariego, próby wykorzystania kwestii kurdyskiej do nacisku na władze w Teheranie nie przyniosą efektu. Dżafari nie wymienił tu wprost Stanów Zjednoczonych, ale nie trudno się domyślić, o kogo mu chodziło.
Dodajmy, że według mediów irackich we wspomnianym ataku rakietowym na cele w Irackim Kurdystanie śmierć poniosło co najmniej 11 osób, a 20 zostało rannych. W sumie na terytorium Irackiego Kurdystanu spadło siedem irańskich rakiet.
/topwar.ru/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!