Europa Polska Wiadomości

Ihor Mazur powrócił na Ukrainę

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak zawiadamia portal kresy.pl środę wieczorem Ihor Mazur, wiceszef skrajnie nacjonalistycznego ukraińskiego ugrupowania UNA-UNSO, którego zatrzymano na wniosek Rosji, a później zwolniono, w towarzystwie ukraińskiego konsula wrócił na Ukrainę. Ukraińskie MSW interweniowało w jego sprawie w Interpolu.

W powrocie Ihora Mazura, wiceszefa skrajnie nacjonalistycznej organizacji UNA-UNSO i współpracownika ukraińskiej rzecznik praw obywatelskich, na Ukrainę, ukraińskie media poinformowały w środę późnym wieczorem. Informację podała na Facebooku ukraińska RPO, Ludmiła Denisowa. Zaznaczyła, że stało się to dzięki współpracy jej urzędu, biura Prezydenta Ukrainy, ukraińskich deputowanych i dyplomatów oraz MSW Ukrainy i policji. Denisowa poinformowała też, że Mazurowi w przejeździe na Ukrainę osobiście towarzyszył Konsul Generalny Ukrainy w Lublinie Wasyl Pawluk, w przeszłości członek neobanderowskiej partii Swoboda.

Fakt powrotu wiceszefa UNA-UNSO na Ukrainę potwierdził też wiceszef ukraińskiego resortu spraw wewnętrznych, Anton Heraszczenko. Zaznaczył, że było to możliwe m.in. dzięki temu, że jeszcze wieczorem tego samego dnia, gdy zatrzymano Mazura, ukraińskie biuro Interpolu w imieniu szefa MSW Ukrainy, Arsena Awakowa, wysłało pakiet dokumentów, które miały świadczyć o nadużyciu przez Rosję prawa do zwracania się do tej międzynarodowej organizacji. Heraszczenko podziękował też ukraińskiemu ambasadorowi w Warszawie, Andrijowi Deszczycy.

Wcześniej ukraińskie MSW, po zatrzymaniu Mazura na wniosek Rosji przez polskich pograniczników, zwróciło Interpolowi uwagę, że Rosjanie próbują nadużywać jego instrumentów dla „politycznie umotywowanego prześladowania Ukraińców”.

Radość z powrotu Mazura na Ukrainę wyrazili przedstawiciele środowisk proukraińskich w Polsce, m.in. korespondent TVP Info w Kijowie Paweł Bobołowicz

Jak informował portal kresy.pl wcześniej, Ihor Mazur ps. Topola, wiceszef skrajnie nacjonalistycznego ukraińskiego ugrupowania UNA-UNSO, który został zatrzymany na przejściu granicznym w Dorohusku przez polską Straż Graniczną na wniosek Rosji, w niedzielę opuścił areszt. Za Mazura poręczył ukraiński konsul z Lublina, Wasyl Pawluk, który wcześniej był członkiem innej skrajnie nacjonalistycznej ukraińskiej partii „Swoboda”. Do czasu zakończenia wszelkich procedur związanych z postępowaniem wobec Mazura, Ukrainiec miał przebywać na terenie konsulatu generalnego Ukrainy w Lublinie.

W poniedziałek, mimo tak określonych warunków, wiceszef UNA-UNSO wspólnie z konsulem Pawlukiem wzięli udział dorocznej, uroczystej sesji Rady Miasta Lublina w Trybunale Koronnym. Stanowiła ona część oficjalnych lubelskich obchodów Narodowego Święta Niepodległości 11 listopada.

Jak pisano na portalu kresy.pl , z okazji święta 11 listopada Mazur zmieścił też wpis na Facebooku, w którym odnosząc się do kwestii historycznych w relacjach polsko-ukraińskich napisał m.in.: „Czasem jesteśmy zbyt zafiksowani na historii i często patrzymy bardziej w tył, niż w przód, ale nie jest w naszym charakterze przenoszenie do teraźniejszości wrogów z przeszłości”.

„My nie naruszamy starych kości, żeby nie zakłócać pamięci naszych przodków i chciałoby się poradzić to samo także naszym strategicznym partnerom i sąsiadom” – twierdzi Ihor Mazur. Dodał, że Polska jest adwokatem Ukrainy w UE i NATO, a oba kraje mają wspólnego wroga w Rosji, „której nawałę my, Ukraińcy, powstrzymujemy”. Napisał też, że dziś linia frontu biegnie w Donbasie, ale „Polska też jest na celowniku Putina”.

Ihor Mazur został zatrzymany przez polską Straż Graniczną na wniosek Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej, który zwrócił się do Interpolu odnośnie umieszczenia go na liście osób poszukiwanych na skalę międzynarodową. Podobnie jak w przypadku innych członków UNA-UNSO, chodzi o oskarżenie ich o udział w walkach na placu Minutka w Czeczenii, podczas I wojny czeczeńskiej. Według rzeczniczki lubelskiej prokuratury zwolnienie Mazura nie wstrzymuje procedury ws. jego ekstradycji. Obecnie śledczy czekają na dokumenty ekstradycyjne z Rosji.

Co wy na to?

Źródło: kresy.pl

""

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!