Wiadomości

Hiszpański minister za większą imigracją: „Starzejącej się Europie potrzebna jest nowa krew”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Hiszpański minister spraw zagranicznych i były szef Parlamentu Europejskiego Josep Borrell uważa, że tzw. fala imigrancka napływająca w ostatnim czasie do Europy wcale nie jest zbyt liczna. Przeciwnie – hiszpański socjalista uważa, że 20 tysięcy imigrantów rocznie dla 40-milionowej Hiszpanii nie stanowi żadnego problemu.

– Starzejącej się Europie, w tym rzecz jasna i Hiszpanii, potrzebna jest nowa imigrancka krew – ocenił. Minister Borrell podaje przykład Jordanii, która przyjęła 3,5 mln uchodźców podczas gdy całe królestwo liczy 6,5 mln. Skupia się też na Europie i Włoszech. – Dla mnie 180 tysięcy uchodźców, którzy w roku 2016 przybyli do Włoch to jeszcze daleko do kryzysu migracyjnego. Tym bardziej, że liczba mieszkańców Włoch przekracza 60 mln – twierdzi minister Borrell.

Hiszpański polityk nie kryje, że jest pod wrażeniem tego jak doskonale władze Królestwa Jordanii radzą sobie w ostatnim czasie z uchodźcami. – Tak naprawdę to jedynie 10 proc. Syryjczyków wciąż przebywa w obozach dla uchodźców na terenie Jordanii. Pozostali doskonale zasymilowali się i nie stwarzają władzom w Ammanie najmniejszych kłopotów – uważa szef hiszpańskiego MSZ.

W ostatnim czasie można zaobserwować zwiększającą się gwałtownie liczbą imigrantów dostających się na Półwysep Pirenejski od strony Maroka. Według międzynarodowych organizacji monitorujących proces migracyjny, od początku roku do Hiszpanii przez Morze Śródziemne dostało się prawie 28 tys. imigrantów, podczas gdy do Włoch nieco ponad 18 tysięcy.

/pch24.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!