Felietony

Historyczna lekcja zarządzania populacją białowieskich żubrów

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Sztuczne dokarmianie żubrów czy tworzenie polan w Puszczy Białowieskiej mogło sprzyjać liczebności populacji. Działało jednak wbrew naturalnym mechanizmom selekcji i zwiększało uzależnienie żubra od opieki ludzi. Naukowcy proponują, by te i inne wnioski z doświadczeń z XIX w. wykorzystać także dziś.

Historyczne dane na temat zarządzania populacją żubra w Puszczy Białowieskiej można wykorzystać obecnie, by udoskonalić strategię zarządzania tym gatunkiem – sugerują autorzy publikacji w „Mammal Research”, Tomasz Samojlik, Tomasz Borowik i Rafał Kowalczyk z Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży oraz Anastasia Fedotova z Rosyjskiej Akademii Nauk w Petersburgu.

W informacji prasowej przesłanej PAP podkreślają oni, że Puszcza Białowieska (PB) była ostatnim schronieniem dla żubrów w nizinnej Europie. Przetrwanie gatunku w tym konkretnym lesie miało związek ze statusem królewskiego łowiska, jakim od XIV w. cieszyła się Puszcza, z prawną ochroną żubra oraz z wykształceniem się nieintencjonalnego systemu zimowego dokarmiania żubrów sianem na koszonych od wieków puszczańskich łąkach. Od XVIII w. żubry dokarmiano już zupełnie celowo, tym niemniej w końcu tego stulecia białowieska populacja liczyła niespełna 300 osobników.

Tak niska liczebność – mimo kilkusetletniej ochrony – wskazywała, że lasy nie są optymalnym środowiskiem dla tego gatunku, głównie ze względu na ograniczoną dostępność pokarmu zimą. Puszcze służyły jednak żubrom jako schronienie, pozwalające uniknąć prześladowania ze strony człowieka.

Wspieraj Fundację Magna Polonia! 🇵🇱

Potrzebujemy : 15 000 zł, zebraliśmy: 15 966,89 zł.
106%
Zobacz kto wparł nas tym miesiącu: Tutaj

W XIX w. chęć ochrony żubra była głównym motywem zachowania Puszczy Białowieskiej przed większą ingerencją ze strony człowieka.

Dotychczas znane były tylko oficjalnie publikowane informacje dotyczące sposobów ochrony tego gatunku oraz – przede wszystkim – polowań na niego.

Naukowcy z IBS PAN we współpracy z Instytutem Historii Nauki i Techniki Rosyjskiej Akademii Nauk odkryli dokumenty źródłowe, pozwalające rzucić nowe światło na ponad stuletni okres rosyjskiego zarządzania białowieską populacją żubra.

Jak piszą, w całym tym okresie (1795-1915) wyróżnić można trzy fazy odmiennego podejścia do żubrów:

– do 1859 r. w Puszczy ścierały się tendencje zmierzające do przekształcenia jej w las gospodarczy – z – potrzebą zachowania żubra
– w latach 1860-1888 nastąpił odwrót od prób wprowadzenia racjonalnej gospodarki leśnej w celu przekształcenia Puszczy w carskie łowisko
– począwszy od 1889 roku, po włączeniu białowieskich lasów do carskich apanaży, gospodarka łowiecka odgrywała dominującą rolę

W ciągu całego rosyjskiego epizodu w dziejach Puszczy zarządzanie populacją żubra opierało się na sześciu działaniach:

– monitoringu populacji przez zimowe liczenia
– prawnej ochronie żubra przed kłusownictwem
– zimowym dokarmianiu
– eksterminacji drapieżników
– zapobieganiu migracjom żubrów poza Puszczę Białowieską
– zwiększaniu udziału łąk w celu polepszenia bazy pokarmowej dla żubra

Działania te prowadziły do przyrostu lub spadku populacji, głównie w zależności od poziomu dokarmiania oraz ubytków z populacji. W połowie XIX w. nastąpił liczba żubrów znacznie się zwiększyła, osiągając raportowane w 1857 r. maksimum 1898 osobników (choć liczbę tę poddawano w wątpliwość jeszcze w XIX stuleciu), co było wynikiem dokarmiania na coraz większą skalę i braku presji łowieckiej.

Drastyczny spadek liczebności populacji (do poziomu około 500 osobników) nastąpił po 1860 r. Miał on związek ze stale zwiększającą się presją łowiecką, polowaniami carskiej rodziny i odłowami żubrów na potrzeby ogrodów zoologicznych i innych ośrodków hodowlanych. Mimo zwiększania intensywności dokarmiania w trzecim okresie (do poziomu niemal 1,5 tony pokarmu na żubra/rok), zwiększone odstrzały i odłowy nie pozwalały na znaczący wzrost liczebności populacji. Choć zastosowane metody pozwoliły na przetrwanie żubra do okresu I wojny światowej, nie towarzyszyła im naukowa analiza ich skuteczności oraz wpływu na populację żubra – zauważają autorzy analiz.

Sztuczne dokarmianie, wycinanie polan w Puszczy i usuwanie drapieżników mogło mieć pozytywny wpływ na przyrost populacji, jednakże działało wbrew naturalnym mechanizmom selekcji, zaburzało funkcjonowanie tego unikatowego lasu, dodatkowo zwiększając uzależnienie żubra od opieki człowieka – wnioskują naukowcy.

Według autorów analiz, „zebrane dane pozwalają ocenić długotrwały wpływ XIX-wiecznych metod zarządzania populacją żubra i wyciągnąć wnioski dla współczesnej ochrony gatunku, która oparta jest w większości na tych samych założeniach – dokarmianiu, usuwaniu żubrów z populacji i powstrzymywaniu ich migracji na tereny otwarte. By uniknąć błędów popełnionych już raz w przeszłości, warto nowy system ochrony żubrów oprzeć na wynikach najnowszych badań naukowych oraz wiedzy na temat wymagań środowiskowych i preferencjach pokarmowych. Kontynuacja tradycyjnych metod zarządzania populacją może pogłębić status żubra jako gatunku szukającego schronienia w nieoptymalnym dla niego środowisku leśnym”.

/Nauka w Polsce – PAP, rys. Tomasz Samojlik/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!