Kolejny dzień protestów w Odessie stał pod znakiem gwałtownych starć z policją. Rannych zostało w nich 36 policjantów
Dziś przed budynkiem Urzędu Miasta zebrało się około 500 osób, domagając się ustąpienia mera miasta Gienadija Truchanowa, obarczając go winą za niedopełnienie obowiązków. Przypomnijmy, że protesty zaczęły się po tym, jak w sportowym obozie dziecięcym doszło do tragicznego w skutkach pożaru, w którym śmierć poniosła trójka dzieci.
Część z uczestników dzisiejszej demonstracji, w szczególności związanych z banderowską partią „Swoboda” oraz Korpusem Narodowym, utworzonym na bazie pułku „Azow”, próbowała wedrzeć się do budynku i zorganizować jego okupację. Uniemożliwiła im to policja.
Jak poinformowała odeska policja, w dzisiejszych starciach obrażenia odniosło 36 policjantów.
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
