Wiadomości

Groził podpaleniem warszawskiej kamienicy

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Policjanci zatrzymali 34-latka, który dobijał się do sąsiadki, najprawdopodobniej chciał wymusić na niej wycofanie wcześniejszych zeznań, groził jej i wszystkim mieszkańcom, że podpali kamienicę. Usłyszał zarzut gróźb karalnych, wywierania wpływu na świadka w prowadzonym postępowaniu oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.

Policjanci zostali zaalarmowani przez mieszkańców kamienicy na terenie Grochowa. Jeden z lokatorów dobijał się przez drzwi wejściowe i okno do mieszkania sąsiadki. Groził i żądał wycofania zeznań w sprawie prowadzonej przeciwko niemu. Biegał po budynku z plastikowym kanistrem wypełnionym prawdopodobnie benzyną. Wykrzykiwał do wszystkich, że spali tę kamienicę. Potem zabarykadował się w domu, wyzywał przez drzwi policjantów. Z mieszkania wydobywała się woń paliwa.

Przy udziale strażaków, policjanci weszli do domu 34-latka i go zatrzymali. Zabezpieczyli też pojemniki i pozostałą ciecz, której część została rozlana w mieszkaniu. 34-latek trafił do policyjnej celi. Jak się okazało, zawiadamiająca zgłaszała już groźby kierowane pod jej adresem i prowadzone jest postępowanie w tej sprawie. Teraz mężczyzna groził i żądał wycofania tamtych zeznań.

Na podstawie zgromadzonych dowodów i zeznań świadków funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego przedstawili zatrzymanemu 3 zarzuty: gróźb karalnych, wpływania groźbami na świadka oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszcerbku na zdrowiu. W sądzie zdecydowano o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec podejrzanego.

nadkom. Joanna Węgrzyniak
pragapd.policja.waw.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!