Wiadomości

George Soros włącza się do walki o Sąd Najwyższy

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Do batalii o Sąd Najwyższy włączyła się Helsińska Fundacja Praw Człowieka, którą współfinansuje George Soros. Fundacja skierowała do Senatu swoją opinię dotyczącą nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Fundacja nazywa nowelizację „pospieszną” i narzeka na duży wpływ KRS na wybór sędziów Sądu Najwyższego.

Z opinii HFPC dowiadujemy się więc, że wybór nowych sędziów SN odbywa się bez zewnętrznej kontroli uchwał Krajowej Rady Sądownictwa.

„Nowa ustawa powoduje, że uchwały KRS o powołaniu na urząd sędziego Sądu Najwyższego będą prawomocne. Oznacza to, że ewentualne odwołanie od uchwały KRS złożone przez osoby niepowołane na urząd sędziego nie wywoła żadnych skutków prawnych, ponieważ takie odwołanie nie będzie w stanie doprowadzić do uchylenia lub zmiany uchwały KRS. Nawet jeśli Naczelny Sąd Administracyjny – rozpatrujący odwołanie – orzeknie, że uchwała KRS jest nielegalna, nie zmieni to faktu, że stanowisko sędziego SN zostanie już obsadzone. Wydaje się zatem, że ustawodawca dopuszcza sytuację, że na urząd sędziego najważniejszego sądu w Polsce mogą zostać powołani tacy kandydaci, których wybór zostałby w przyszłości uznany za niezgodny z prawem” – czytamy w opinii Fundacji, za którą stoi George Soros.

W opinii pojawiają się także stwierdzenia, że zmiany są niezgodne z konstytucją.

„Ustawa (…) stanowi przykład instrumentalizacji prawa na potrzeby realizacji celów politycznych, które są niezgodne z Konstytucją RP, m.in. z zasadą nieusowalności sędziów (…). Prawo instrumentalnie tworzone na potrzeby polityczne nie ma należytego prawu autorytetu” – twierdzą ludzie Sorosa.

/wpolityce.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!