Państwa, które są darczyńcami funduszy, nie zgadzają się na przekazanie części pieniędzy na Muzeum Getta Warszawskiego. To efekt rozmów przedstawicieli Muzeum Polin z darczyńcami i osobistego zaangażowania ambasadora Olava Myklebusta.
„Sprawie od samego początku towarzyszy skandal związany z gigantycznymi pieniędzmi” – pisze wtorkowa „Gazeta Polska Codziennie”. Dziennik informuje, że chodzi o projekt „Żydowskie Dziedzictwo Kulturowe” o wartości 10 mln zł.
Beneficjentem ma być Muzeum Polin, które zgodziło się na udział Żydowskiego Instytutu Historycznego (ma on dostać 10 proc. dofinansowania, resztę weźmie Polin), zaś sprzeciwiło się objęciu programem również Muzeum Getta Warszawskiego.
Powołując się na zagranicznych uczestników rozmów „GPC” stwierdza, że „decydującą rolę odgrywa Muzeum Polin, którego przedstawiciele nie zgodzili się na udział w programie Muzeum Getta Warszawskiego”.
„Jednym z argumentów były nieprzychylne komentarze dotyczące powstającego muzeum, ukazujące się w mediach krytycznych wobec polskiego rządu oraz brak osiągnięć MGW”.
Decyzję o stworzeniu Muzeum Getta Warszawskiego podjął wicepremier Piotr Gliński pod koniec 2017 r., a ma ono zostać otwarte w 2023 r., w 80. rocznicę powstania w getcie warszawskim. Mimo to placówka już przygotowała dla mieszkańców stolicy i gości pierwszą wystawę.
„Gazeta Polska Codziennie” pisze również o „osobistym zaangażowaniu ambasadora Norwegii w to, by beneficjentem programu było Muzeum Polin, a nie żadna inna placówka”.
Nie jest to jedyny przejaw zaangażowania Olava Myklebusta w polskie sprawy. O jego poparciu dla „starań o uświadamianie opinii publicznej w kwestii problemów, jakie dotykają środowisko LGBT w Polsce” i trosce o przestrzeganie praw człowieka w naszym kraju informuje na Facebooku sama ambasada.
Działalność środowisk LGBT również jest wspierana finansowo za pośrednictwem wspomnianych funduszy norweskich, czego poselstwo skandynawskiego kraju nie ukrywa.
„Fundusze norweskie stanowią środki publiczne, uzyskiwane przez Polskę na podstawie umowy międzynarodowej na zasadzie zbliżonej do funduszy strukturalnych Unii Europejskiej” – informuje „Gość Niedzielny”, omawiając raport na temat alokacji środków z Mechanizmu Finansowego EOG (tak brzmi nazwa własna „funduszy”).
„Fundusze nie są zatem charytatywną darowizną przekazywaną Polsce przez bogatsze od niej kraje – a formą ekwiwalentu za konkretne korzyści, jakie uzyskują one dzięki możliwości swobodnego przepływu towarów, usług, osób i kapitału” – stwierdza tygodnik. Jako jeden z zarzutów wymienia wsparcie projektów kwestionujących zasady ustrojowe Rzeczypospolitej Polskiej zapisane w konstytucji, w tym tożsamość małżeństwa.
„Gazeta Polska Codziennie” zapowiada szerszy materiał na temat wsparcia Muzeum Polin przez fundusze norweskie w najbliższym wydaniu tygodnika „Gazeta Polska”, który wychodzi w środę.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!