Wiadomości

Frekwencyjna klapa marszu LGBT w Gorzowie Wlkp.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Czterystu policjantów zabezpieczało marsz około czterystu aktywistów ruchu LGBT. Rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy poinformował, że podczas marszu nie doszło do poważnych incydentów.

– Na pewno nie było jakiś istotnych incydentów, zdarzeń, o których moglibyśmy mówić, że wpłynęły one w sposób znaczący na bezpieczeństwo tego wydarzenia — powiedział PAP Maludy, dodając, że dwie osoby, które chciały przedostać się do jego uczestników zostały zatrzymane przed marszem i że odpowiedzą one za wykroczenie polegające na zakłóceniu porządku publicznego.

Czterysta osób to raczej nie za wiele. Czyżby jeżdżącym od miasta do miasta tęczowym aktywistom zaczynał nudzić się ów objazd po Polsce? Na to wygląda, zwłaszcza że gdziekolwiek się oni nie pojawią wszędzie spotykają się z niechęcią miejscowej ludności, którą skutecznie udaje im się zrażać do siebie.

Marcin Maludy poinformował, że marsz zabezpieczało ponad 200 policjantów prewencji z Gorzowa, Zielonej Góry i Wielkopolski, którzy byli w tzw. asyście kroczącej. Oprócz nich w działania zaangażowanych było drugie tyle funkcjonariuszy innych pionów policji.

/wpolityce.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!