Wiadomości

Fałszywy “policjant CBŚP” zdemaskowany przez tych prawdziwych

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 54-letniego mężczyznę, który próbował oszukać kobietę metodą „na policjanta „CBŚP” Nowosolanka jednak wykazała się dużym sprytem powiadamiając Policję, nie przerywając dialogu telefonicznego z przestępcą, a tym samym unikając straty 40 tys. zł. 54-latek decyzją Sądu trafił na 3 miesiące do aresztu.

Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który chciał oszukać metodą na „policjanta CBŚP”. Do zdarzenia doszło 21 maja w Nowej Soli. 58- letnia kobieta powiadomiła telefonicznie, że na jej numer telefonu stacjonarnego zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz CBŚP i powiedział, że grupa hakerów planuje z jej rachunku bankowego ukraść pieniądze oraz że jej konto jest już pod obserwacją policjantów.

W trakcie rozmowy oszust nakazał nowosolance, aby nie rozłączając połączenia wybrała numer telefonu na Policję i potwierdziła wiarygodność prowadzonej akcji. Kobieta postępowała zgodnie z instruktażem. Poprzez licznie komunikaty prasowe oraz prowadzoną kampanię „Seniora nie oszukasz” mieszkance Nowej Soli cała ta sytuacja wydała się podejrzana. Wiedziała, że coś jest nie tak z uwagi na to, że została zobligowana do przekazania pieniędzy w „szarej kopercie” i wrzucenia jej do kosza na śmieci w pobliskim parku. Wykorzystując dobry moment nieuwagi swojego rozmówcy – fałszywego policjanta, powiadomiła o wszystkim nowosolską Policję.

Kryminalni natychmiast rozpoczęli szeroko zakrojone działania aby ustalić i zatrzymać oszusta. Niespełna po godzinie sprawca był już w rękach właściwych stróżów prawa. Zatrzymany 54-latek został doprowadzony do jednostki Policji, gdzie usłyszał zarzut oszustwa ( art. 286 par 1 KK). Teraz grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie wobec mężczyzny. Sprawa jest rozwojowa, a nowosolska policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.

Tego samego dnia funkcjonariusze zostali poinformowani, że w jednym z banków w Nowej Soli przebywa mocno zdenerwowana starsza pani, która dopytuje się o możliwość wzięcia kredytu. Pracownicy banku wydało się to niepokojące, gdyż kobieta przez całą wizytę przy okienku transakcyjnym rozmawiała przez telefon. Dzięki czujności kasjerki i wyczuciu całej sytuacji, nie doszło do oszustwa. Ta w porę powiadomiła nowosolskie organy ścigania. 78–latka mogła narazić się na problemy finansowe, jak również stracić cały swój dobytek w postaci złota oraz biżuterii.

Ustalono również, że schemat przestępcy był dokładnie taki sam jak wobec pierwszej poszkodowanej. Na pewno nie można tu mówić o zakończonej „akcji”, gdyż ciągle pojawiają się nowe wątki, ujawniane są kolejne dowody, które muszą zostać wnikliwie zbadane przez nowosolską policję pod nadzorem prokuratury. Sprawa bez wątpienia jest rozwojowa.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!