Wiadomości

Erdogan: Czy Grecja i Francja są gotowe na ofiary, które poniosą, stając nam na drodze?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Słowa, które padły dziś z ust prezydenta Turcji podczas uroczystości wręczenia sztandaru Akademii Obrony Narodowej, nie mogą nie budzić grozy. Recep Tayyip Erdogan wprost zagroził wojną krajom, które staną Turcji na drodze, przywołując z imienia Francję i Grecję.

Prezydent Erdogan stwierdził, że zdecydowana postawa we wschodniej części Morza Śródziemnego będzie kontynuowana, podkreślając, iż „nie jesteśmy społeczeństwem posiadającym armię, ale narodem, który sam jest armią”. Dodał on, że przewaga technologiczna w połączeniu z siłą moralną i wyszkoleniem żołnierzy, ich mocą duchową sprawiają, że nie ma siły, która byłaby w stanie powstrzymać Turcję.

– Każdy atak, któremu zmuszeni byliśmy stawić czoło, jeszcze bardziej wzmocnił naszą determinację do walki – mówił Erdogan.

– Nie uciekamy od walki, nie wahamy się poświęcić męczenników i weteranów w tej walce – dodał.

– Czy Grecy akceptują to, co się z nimi stanie za sprawą ich ambitnych i niekompetentnych przywódców? Czy Francuzi wiedzą, jaką cenę zapłacą przez swoich ambitnych i niekompetentnych przywódców? – pytał prowokacyjnie prezydent Turcji.

Czytaj też:

Ten turecki klip propagandowy w ciągu godziny obejrzały dziesiątki tysięcy ludzi

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!