Felietony

Ekstremiści islamscy w roku 2017 pozbawili życia 84.000 osób

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Najnowszy raport, który analizuje korzenie, rozprzestrzenianie się i skutki brutalnego ekstremizmu islamskiego, wykazał, iż na całym świecie działa obecni 121 grup, które podzielają elementy wspólnej ideologii. Efektem ich działalności w roku 2017 była śmierć 84.000 osób, z czego prawie 22.000 z nich to osoby cywilne.

W uwagach skierowanych do Rady ds. Stosunków Zagranicznych w Waszyngtonie były premier Wielkiej Brytanii, Tony Blair, powiedział w czwartek, że ekstremizm islamski ma charakter „globalny i rośnie”.

– Nie zaczęło się to od al-Kaidy, ani nie skończy się wraz porażką ISIS – powiedział Blair.

„Global Extremist Monitor”, który został stanowi plon pracy nstytutu Globalnej Zmiany Tony’ego Blaira, został sporządzony w oparciu o setki anglojęzycznych źródeł informujących o wszelkich zdarzeniach mających związek z brutalnym ekstremizmem w roku 2017. Doszło wówczas łącznie do 7841 ataków – średnio 21 dziennie – w 48 krajach. Na szczycie listy krajów dotkniętych skutkami ciałań ekstremistów islamskich znajduje się rozdarta wojną Syria. Ogólnie rzecz biorąc, to muzułmanie byli najczęstszymi ofiarami śmiertelnych ataków.

W raporcie napisano, że dwadzieścia dziewięć brutalnych grup islamistycznych aktywnie zaangażowało się w konflikt w Syrii w 2017 roku, a ISIS odpowiada za 44 procent wszystkich ataków. Połowa wszystkich ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej zarejestrowanych na całym świecie została udokumentowana w Syrii.

Odrębny, opublikowany niedawno, raport ONZ stwierdza, że w Iraku i w Syrii nadal działa od 20.000 do 30.000 bojowników ISIS, choć samozwańczy kalifat został prawie zupełnie zlikwidowany.

/CBS News/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!