Jarosław Gowin proponuje zmiany w konstytucji. Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego chce wpisania do ustawy zasadniczej członkostwa Polski w Unii Europejskiej.
– Może w imię tej troski o jedność Europy, a zarazem uzasadnioną suwerenność narodów europejskich warto zastanowić się dzisiaj, 3 maja, nad tym co przed nami zrobiły już inne narody. Co zrobiły te najsilniejsze państwa europejskie: Francja, Niemcy, co zrobił zawsze dbający o honor Węgier premier Victor Orban. (…) Potrzebujemy jedności, potrzebujemy równości, ale potrzebujemy też tego, żebyśmy byli bardziej Polakami. Im bardziej jesteśmy Polakami, tym bardziej jesteśmy Europejczykami – mówił Jarosław Gowin.
– Dzisiaj naszym wielkim zadaniem jest przede wszystkim budowanie tutaj u nas silnego państwa. Mamy konstytucję, trzeba dyskutować nad jej zmianami, bo warto dyskutować nad tym, czy powinniśmy wprowadzić zapisy o UE do naszej konstytucji, czy powinniśmy w konstytucji zagwarantować obecność w tym wielkim sojuszu – osobiście jestem przekonany, że tak. Czy powinniśmy zagwarantować obecność w NATO? Osobiście uważam, że tak. Ale przede wszystkim powinniśmy się starać, żeby te postanowienia konstytucji, które są były dobrze wypełnione – mówił z kolei prezydent Andrzej Duda.
Przypomnijmy, że propozycję wpisania członkostwa Polski w UE do konstytucji jako pierwszy zgłosił lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Wówczas nie spotkało się to z aprobatą partii rządzącej.
– To jest pomysł wyborczy w kampanii wyborczej, kiedy nie ma się do zaproponowania innych pomysłów – powiedziała premier Beata Szydło.
Dr Piotr Gawryszczak nie ma żadnych złudzeń: To nie jest dobry pomysł.
– Zapis w konstytucji o wieczystym udziale Polski w UE jest niebezpieczny – podkreślił politolog.
To wszystko przypomina sytuację z 1975 i z 1976 roku – dodał.
– Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, jako swoje tezy na zjazd partii przygotowała m.in. zapis o wieczystym sojuszu ze Związkiem Sowieckim, a także o przewodniej sile PZPR, która miała być przewodnią siłą narodu i wpisana miała być do konstytucji polskiej – powiedział dr Piotr Gawryszczak.
Tymczasem warto zestawić, co Andrzej Duda mówił o Unii Europejskiej pięć lat temu i co mówi dziś:
— SławomirWiesław Sala (@SlawkoSala) May 3, 2019
Kiedy i czy w ogóle polski parlament zajmie się sprawą uregulowania naszej obecności w UE, tego nie wiemy. Wicepremier Beata Szydło 2 maja dała wyraźnie do zrozumienia, że to zadanie dla przyszłego parlamentu.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!