Wiadomości

Dziesiątki ofiar ataku lotniczego na areszt dla imigrantów

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Podczas ataku lotniczego na areszt dla nielegalnych imigrantów na przedmieściach Trypolisu zginęło 40 osób, a 80 odniosło rany – podało we wtorek przed północą ministerstwo zdrowia Libii. Lokalne stacje telewizyjne pokazują rannych imigrantów z głębi Afryki.

Ośrodek, w którym przetrzymywani są nielegalni imigranci, został zbombardowany najprawdopodobniej przez samoloty Libijskiej Armii Narodowej (LNA), na czele której stoi feldmarszałek Chalifa Haftar.

Przypomnijmy, że 75-letni Chalifa Haftar, były generał armii Kaddafiego, który później dołączył do buntu przeciwko niemu, początkowo kontrolował wschodnią część kraju, przede wszystkim wybrzeże, z głównym ośrodkiem w Bengazi. Na początku tego roku przejął kontrolę nad bogatą w ropę pustynią na południu kraju, a 4 kwietnia ruszył ze swymi wojskami na Trypolis, pozostający pod kontrolą rządu, na którego czele stoi Faiz Saradż.

Wparcia udzielają im przede wszystkim Egipt i Arabia Saudyjska, a więc kluczowi sojusznicy Stanów Zjednoczonych w tym regionie, z czego bynajmniej nie należy wyciągać wniosku, iż Haftar cieszy się poparciem USA. Amerykanom bowiem raczej bliżej do Faiza Saradża, który cieszy się w szczególności poparciem Włoch, których Libia była niegdyś kolonią.

Przede wszystkim jednak Saradża wspiera Turcja, mająca raczej kiepskie relacje z Arabią Saudyjską i Egiptem, ofensywa Haftara wywołała niepokój w Ankarze, która postanowiła wesprzeć militarnie rząd Saradża, wysyłając tam sprzęt wojskowy oraz oddziały najemników, a także jednostki specjalne, w tym wyposażone w drony uderzeniowe, które biorą aktywny udział w walkach.

/wk/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!