Wiadomości

Do krakowskiego szpitala trafiło dwoje dzieci z podejrzeniem koronawirusa

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Dwoje dzieci ze Śląska trafiło na dziecięcy oddział zakaźny krakowskiego szpitala im. Żeromskiego. Wraz z rodzicami wracały przez Pekin do kraju i zachorowały – informuje Gazeta Wyborcza.

Dwójka dzieci wraz z rodzicami wracała z wakacji i przesiadała się w Pekinie. Po powrocie do Polski, dzieci miały objawy zakażenia górnych dróg oddechowych. Jak poinformował dyrektor placówki w rozmowie z Gazetą Wyborczą, na razie nie wiadomo czy dzieci zaraziły się groźnym wirusem i pozostaną pod obserwacją w szpitalu.

Tymczasem chińskie władze potwierdziły śmierć kolejnej osoby, mieszkańca Pekinu, który zaraził się koronawirusem. Według oficjalnych informacji to 82 ofiara śmiertelna wirusa, jednak media spekulują, że zachorowań może być znacznie więcej.

Przypadki zakażeń potwierdziły m.in. władze Australii, USA, Tajlandii, Korei Południowej i Japonii. Dodatkowo, chińskie władze potwierdziły, że wirus może przenosić się pomiędzy ludźmi.

Koronawirusy wywołują różnego rodzaju infekcje układu pokarmowego i oddechowego, zarówno u ludzi jak i zwierząt. Mogą doprowadzić do zapalenia płuc, a pierwsze objawy to gorączką, kaszel, spłycenie oddechu i trudnościami w oddychaniu.

/dorzeczy.pl, krakow.wyborcza.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!