Wiadomości

Dariusz Matecki o akcji CBA w Warszawie: Zaczynają się strefy no-go?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak już informowaliśmy, agencji CBA zatrzymali dziś na gorącym ucznynku, gdy przyjmował 200 tys. zł łapówki, burmistrza Włoch.

Burmistrz Włoch zatrzymany na gorącym uczynku

Do mediów tymczasem wycieka coraz więcej szczegółów dotyczących akcji CBA. Otóż przekazanie gotówki odbyło się na jednej ze stołecznych ulic. Burmistrz Włoch jechał maserati, a z naprzeciwka swoim autem nadjechał Sabri B. Mężczyźni uchylili szyby, biznesmen wrzucił urzędnikowi pieniądze, po czym obaj odjechali każdy w swoją stronę.

Wszystko obserwowali agenci CBA. Dwie ekipy ruszyły za autami. Artura W. zatrzymano w garażu przy jego domu. Mężczyzna płakał, kiedy zakładano mu kajdanki.

Za Sabrim B. agenci jechali aż na ulicę Maciejki. Biznesmen wszedł do jednej z tureckich knajp, w której było kilkadziesiąt innych osób. Agenci weszli do pomieszczenia; Sabriego B. próbowano ukryć, mężczyźni stawili się agentom. Próbujących przeszkodzić w akcji funkcjonariusze szybko powalili na ziemię. Zakuto też biznesmena. Obu zatrzymanych przewieziono do prokuratury.

Agenci ustalili, że łapówka była drugą, przekazaną burmistrzowi. Prawdopodobnie pierwsza z nich była podobnej wielkości – ok. 200 tys.

/dorzeczy.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!