Wiadomości

Czy Węgry przyjęły w zeszłym roku w tajemnicy 1300 uchodźców?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Ogromne wzburzenie wywołała na Węgrzech informacja, iż wbrew nieustannym zapewnieniom Węgry przyjęły w ubiegłym roku 1300 uchodźców. Kristof Altusz, podsekretarz stanu ds. Stosunków Europejskich i Amerykańskich w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i Handlu ujawnił ten fakt kilka dni temu. Jobbik zwołał nadzwyczajną sesję parlamentu, uważając, że partia Fidesz oszukał obywateli oraz wyborców.

W rozmowie z „Times of Malta”, Kristof Altusz powiedział, że – chociaż rząd Orbana stale mówi, że Węgry nie przyjmują migrantów – 1300 uchodźców zostało potajemnie przesiedlonych na Węgry. Jego zdaniem, decyzje były utrzymywane w tajemnicy ze względu na bezpieczeństwo uchodźców.

W piątek minister spraw zagranicznych i handlu Peter Szijjarto zdementował jego słowa, ale nie rozwiał wszelkich wątpliwości, stwierdził bowiem, że przyjmowanie uchodźców nie odbywa się „potajemnie”.

„Osoby, które kwalifikują się do uzyskania statusu uchodźcy lub ochrony w myśl Konwencji Genewskiej, nie mają nic wspólnego z nielegalnymi imigrantami, których Unia Europejska chce nam narzucić w ramach o obowiązkowych kontyngentów. Jest to absolutnie odrębna sprawa. Kierując się Konwencją Genewską, nie przyjmujemy uchodźców potajemnie, jest to stała procedura, którą wszystkie kraje realizują zasadniczo non-stop, ponieważ ktoś przychodzi i występuje z wnioskiem, z my musimy sobie z tym poradzić” – powiedział Szijjarto.

Największa partia opozycyjna, Jobbik, zareagowała gwałtownie na wieść o przyjmowaniu imigrantów, ponieważ rząd oskarżał opozycję o bycie proimigrancką i wszędzie informował, że Węgry nie przyjmują imigrantów. Jobbik stwierdził, że „oszustwo stulecia” ujrzało światło dzienne.

Zdaniem partii opozycyjnej premier Wiktor Orban powinien wyjaśnić społeczeństwu: kim są te 1300 uchodźców, jak tutaj trafili, skąd pochodzą, skąd czerpią dochody i gdzie są teraz.

„Jeśli Viktor Orban nie chce odpowiedzieć na te pytania w sposób otwarty i bezpośredni, przyznaje, że w rzeczywistości spełnił limity wbrew woli obywateli, robiąc to za ich plecami – powiedział w piątek Peter Jakab, rzecznik Jobbiku.

Gabor Vona, główny kandydat Jobbiku na premiera, powiedział w sobotę, że jego partia domaga się zwołania nadzwyczajnej sesji parlamentu, w trakcie której Viktor Orban miałby wyjaśnić sprawę owych 1300 tajnych imigrantów.

Vona przypomniała, że ​​krajowe konsultacje, najdroższa europejska kampania referendalna, kilka nieudanych prób zmiany konstytucji oraz wciąż trwająca kampania przeciwko Sorosowi, mają na celu ochronę kraju przed imigracją i wielokulturowością.

„Zamiast tego rząd postępuje zgodnie z planem Sorosa, a więc Fidesz oszukał kraj i swoich wyborców” – powiedziała Vona.

Węgierska prasa już wcześniej informowała, że ​​pomimo sprzeciwu odnośnie mechanizmu relokacji imigrantów Węgry przyjmują uchodźców. Magyar Nemzet poinformował w grudniu, na podstawie publicznie dostępnych danych Urzędu Imigracji i Azylu (BAH), że w okresie od stycznia do listopada 2017 r. kraj udzielił azylu 1148 osobom.

/Voice of Europe/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!