Czy chłopcy mogą uczyć się tzw. survivalu?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Czy chłopcy mogą uczyć się tzw. survivalu?

Czytając przeróżne fora internetowe, a co gorsza mając do czynienia z przewrażliwionymi rodzicami, wiele osób zapewne stwierdzi, że nie. Ponieważ “to dla dziecka niebezpieczne”, “można zrobić sobie krzywdę” i tak dalej, i tak dalej. Idąc jednak tym tokiem rozumowania można by uznać, że nawet chodzenie jest czynnością niebezpieczną. Niestety, pokolenia młodych ludzi wychowywane są w tzw. szklanych bańkach, w których jak mantra powtarzane są hasła o bezpieczeństwie,  wiecznym pokoju, miłości, braterstwie etc. Jak dobrze wiemy podejście takie może okazać się bardzo krótkowzroczne. A dlaczego nie uczyć naszych synów strzelać? oprawiać zwierzyny? Orientować się w terenie? bronić słabszych? Przecież mają oni wyrosnąć na mężczyzn, a jak wiemy: czym skorupka za młodu nasiąknie…

Pomyślmy zresztą o swoim dzieciństwie, prawie każdy z nas biegał po lesie, wspinał się po drzewach, budował schrony, skrytki, czy bawił się w wojnę, bez komputera i gier spędziliśmy – mimo skaleczeń/złamań/konieczności szycia ran wspaniałe dzieciństwo.

Swego czasu wpadła mi w ręce książka pt. “101 survivalowych porad dla chłopców”, dlaczego akurat 101?, ciężko powiedzieć, może ta jedna jest w gratisie 🙂

Jak chwali się wydawca: “Książka ta zawiera przegląd niektórych podstawowych technik survivalowych: od znajdowania wody w suchym i gorącym terenie, po unikanie ataku niedźwiedzia. Idź więc do lasu i ćwicz te techniki. Pewnego dnia mogą uratować ci życie!”

W każdym razie, porady są opisane przystępnie,  tak, że faktycznie można poszczególne “sztuczki” przerabiać z dzieckiem, a przy okazji uzmysławiać mu jakie niebezpieczeństwa mogą się wydarzyć.  Moim zdaniem człowiek z tym zaznajomiony w sytuacji zagrożenia nie wpadnie w panikę i podejmie właściwe decyzje. Oczywiście dowiemy się nie tylko rzeczy przydatnych w sytuacjach nagłych, ale także takich jak: szukanie wody, budowanie schronienia, dobieranie stroju odpowiedniego do pogody, jak wykonać łuk i strzały, jak sprawić królika a nawet większe zwierzę, jak złowić i sprawić rybę, jak odnaleźć drogę w terenie, jak poradzić sobie w przypadku skaleczeń/ran, podstawy alfabetu Morse’a, sygnalizacja świetlna, sygnały ziemia/powietrze itp.

W książce znajdziemy  też poglądowe rysunki

Zachęcam Państwa do zapoznania się z tą pozycją i do uczenia naszych synów tego jak zostać mężczyzną w niesprzyjających czasach:

101 survivalowych porad dla chłopców

 

Adam Pająk

 

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!