Wiadomości

Chcemy takiej armii, która sama obroni Polskę, bez liczenia na pomoc sojuszników

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Rosyjski atak na Ukrainę uświadomił Polsce i Polakom, że silna armia jest w naszej sytuacji koniecznością.

Naród, który już raz stanął nad granicą biologicznej zagłady, nie może sobie pozwolić na zlekceważenie zagrożenia. I choć w przypadku obecnej wojny NATO – a zwłaszcza Stany Zjednoczone i Wielka Brytania – zdały sojuszniczy egzamin, to nie jest to 100 proc. gwarancja, że w przyszłości będzie tak zawsze – czytamy na portalu wPolityce.pl.

Polska modernizuje swoją armię. Rośnie liczba żołnierzy, kupujemy znaczne ilości nowoczesnych czołgów, samolotów, dronów, armatohaubic, wyrzutni rakietowych, rozbudowujemy polski przemysł zbrojeniowy. Budujemy armię, która – w założeniu – pozwoli nam obronić się samodzielnie, bez konieczności oglądania się na sojuszników.

Jak wynika z badania pracowni Social Changes, zrealizowanego na zlecenie portalu wPolityce.pl, ponad dwie trzecie Polaków popiera ten kierunek. W odpowiedzi na pytanie: “Jaką armię powinna mieć Polska?” — aż 68 proc. badanych odpowiedziała, że „taką, która umożliwi samodzielne odparcie ataku”. 32 proc. wybrało odpowiedź, według której armia powinna „umożliwić obronę, dopóki nie nadejdzie pomoc”.

Badanie potwierdza, że Polacy popierają szeroki, ambitny program zbrojeń, realizowany przez obecny rząd Prawa i Sprawiedliwości. W naszej sytuacji jest on koniecznością. Także dlatego, że okrucieństwo rosyjskich okupantów na Ukrainie potwierdziło, że trzeba bronić każdego kawałka polskiej ziemi.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!