Świat Wiadomości

Były sędzia w mocnych słowach krytykuje UEFA

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Jak informuje portal medianarodowe.com były sędzia piłkarski Jonas Eriksson skomentował proces przydzielania obsad sędziowskich na największych imprezach sportowych. Eriksson pięć lat temu sędziował półfinał pomiędzy Portugalią, a Walią. Nie został jednak wytypowany do prowadzenia meczu finałowego.

Wybór kadr sędziowskich przydzielanych do poszczególnych spotkań budził zawsze ciekawość kibiców. Na pytania fanów odpowiada Jonas Eriksson. W swojej wypowiedzi, były sędzia krytykuje UEFA.

Były sędzia pracował w tym zawodzie w latach 2002-2018. W swoim dorobku miał występy podczas Ligi Europy, Ligi Mistrzów, mistrzostw Europy oraz mistrzostw świata.

Eriksson poruszył kwestię sposobu wyboru kadr sędziowskich najważniejszych meczy na Instagramie.

“To brudny, polityczny i fałszywy świat, w którym korupcja, znajomości i narodowość odgrywają rolę. W futbolu mówi się o fair play, szacunku, zasady są takie same dla wszystkich, a w półfinałach grają cztery najlepsze ekipy. Jednak jeśli chodzi o sędziowanie, to nie myśli się w ten sposób”

– napisał były sędzia.

“Ci, którzy zostali wybrani do sędziowania półfinałów i finału nie są automatycznie trzema najlepszymi sędziami turnieju. Nie zawsze ci, którzy najlepiej pracują, otrzymują najwyższe oceny, zdobywają zaufanie” – dodał.

Na potwierdzenie swoich słów przypomniał, że najlepszy sędzia turnieju nie będzie sędziował finału. Były sędzia w ostrych słowach krytykuje UEFA i wyraża radość, że nie jest już częścią tego środowiska. Zdaniem Erikssena UEFA zostaje coraz mocniej przejmowana przez kontakty i powiązania polityczne.

“Decyzja podjęta przez UEFA nie ma nic wspólnego z ich pracą. Liczą się kontakty, zaplecze polityczne i pochodzenie z ważnych krajów” – zdradził Eriksson.

“Wszyscy powinni wiedzieć, że to zepsuty świat. Jestem cholernie szczęśliwy, że przestałem sędziować trzy lata temu” – spuentował.

Zgadzacie się?

Źródło: medianarodowe.com

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!