Wiadomości

Buta kandydata na stanowisko piastowane ongiś przez Adolfa Hitlera

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Armin Laschet, szef CDU i kandydat na stanowisko kanclerza Niemiec, którą to funkcję ongiś piastował Adolf Hitler, a obecnie Angela Merkel, w rozmowie z „Rzeczpospolitą” stwierdził, że w jego ocenie sprawa reparacji dla Polski jest uregulowana, a Polska, zamiast skupiać się tylko na odbudowie Pałacu Saskiego, ale także pomyśleć o „wzmocnieniu stosunków na poziomie społeczeństwa obywatelskiego”. Polityk mówił również o kwestii gazociągu Nord Stream 2 oraz konfliktu Polski z Komisją Europejską.

Niemiecki polityk, w nawiązaniu do sporu Polski z Komisją Europejską i zapowiadanego na sierpień orzeczenia polskiego Trybunału Konstytucyjnego ws. wyższości unijnego prawa nad polskim, zapytany został o to, gdzie jest granica, po przekroczeniu której Polska nie będzie już mogła być członkiem Unii Europejskiej. Zdaniem Lascheta działania unijnych organów wobec Polski są „właściwe”.

– Przestrzeganie wspólnego europejskiego prawa stanowi fundament zjednoczonego kontynentu. Kiedy kwestionujemy wspólnotę prawa, oddziałuje to na naszą wspólną tożsamość. Ten, kto to kwestionuje, zdradza nie tylko nasze własne wartości, lecz także nadzieje ludzi, dla których Unia Europejska do dziś ma ogromną siłę oddziaływania – przekonywał kandydat na kanclerza Niemiec dodając, że „to właściwe, że Europa stosuje wszelkie ustalone w traktatach środki prawne, by wszędzie zagwarantować przestrzeganie prawa europejskiego”.

Laschet podkreślił również, że Niemcy nie odstąpią od budowy gazociągu Nord Stream 2, a Merkel i Biden „znaleźli dobre rozwiązanie”, bo daje ono „narzędzie, dzięki któremu możemy wspólnie pociągnąć Rosję do odpowiedzialności za destrukcyjne działania”.

– Jeśli Rosja ponownie podejmie agresywne działania wobec Ukrainy, Niemcy podejmą kroki na szczeblu państwowym i będą się opowiadać w Unii Europejskiej za wprowadzeniem sankcji. W ten sposób zapewnimy, że Rosja nie będzie mogła wykorzystać rurociągu jako broni geopolitycznej – oświadczył niemiecki polityk.

W rozmowie poruszono również kwestię reparacji dla Polski od Niemiec. Kandydat na niemieckiego kanclerza zapytany został, czy nowy rząd byłby gotowy na to, aby w ramach zadośćuczynienia uczestniczyć w odbudowie Pałacu Saskiego. Zdaniem Lascheta, Niemcy mają świadomość swojej historycznej odpowiedzialności, ale „kwestia reparacji została w przeszłości ostatecznie uregulowana w drodze wzajemnego porozumienia”.

Jak dodał, „ciągła polityczna instrumentalizacja tych kwestii niewiele tu pomaga”, a Polska, zamiast skupiać się na odbudowie zabytków, powinna pomyśleć o „wzmocnieniu stosunków na poziomie społeczeństwa obywatelskiego”.

– Czy nie powinniśmy na przykład wzmocnić wymiany młodzieży? W tym zakresie życzyłbym sobie intensyfikacji stosunków polsko-niemieckich, która także wymaga nakładów finansowych – stwierdził Armin Laschet.

/rp.pl, wpolityce.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!