Wiadomości

Armia azerbejdżańska pokazała sprzęt zdobyty w bitwie o Fuzuli

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W Górskim Karabachu od północy formalnie obowiązuje zawieszenie broni, w rzeczywistości walki trwają. Obydwie strony oskarżają się o łamanie zawartego porozumienia. Tymczasem armia azerbejdżanska pokazała sprzęt, który zdobyto w ostatniej fazie bitwy o Fuzuli.

Przypomnijmy, że bitwa o Fuzuli dobiegła końca wczoraj rano. O zdobyciu tego powiatowego miasta poinformował triumfalnie na twitterze prezydent Azerbejdżanu İlham Əliyev. Dziś natomiast pokazano sprzęt zdobyty w końcowej fazie bitwy:

Armia azerbejdżańska, która w pierwszym tygodniu operacji nacierała przede wszystkim wzdłuż granicy z Iranem, po zdobyciu południowej części regionu Fuzuli oraz sporej części regionu Cəbrayıl zwróciła się na północ, uderzając w kierunku Hadrutu, po zdobyciu którego nadal prowadziła natarcie w kierunku północnym, ale także północno wschodnim, posuwając się w kierunku miasta Fuzuli.

W niezwykle trudnym położeniu znalazło się zgrupowanie wojsk ormiańskich w rejonie Fuzuli, a w szczególności na południe od tego miasta, któremu to groziło odcięcie od sił głównych, tym bardziej że nacierające od wschodu jednostki azerbejdżańskie, które 12 października zdobyły wieś Merdinli, poczyniły dalsze postępy, a 14 października patrole azerbejdżańskie widziane były u samych przedmieść Fuzuli, na północ od miasta.

– Azerbejdżąńska armia zdobyła miasto Füzuli oraz wioski Qoçəhmədli, Çimən, Cuvarlı, Pirəhmədli, Musabəyli, İşıqlı i Dədəli w regionie (powiecie) Füzuli – poinformował wczoraj rano na twitterze prezydent Azerbejdżanu İlham Əliyev.

Armia azerbejdżańska zdobyła miasto Fuzuli

Fuzuli jest trzecim miastem powiatowym zdobytym przez armię azerbejdżańską w toku rozpoczętej 27 września operacji wojskowej (wcześniej zdobyto Cəbrayıl i Hadrut). Wydaje się przy tym, że jednostki ormiańskie z rejonu Fuzuli i z obszaru na południe od tego miasta, którym groziło odcięcie od sił głównych, wycofały się z zagrożonego terenu:


Sytuacja na froncie wczoraj rano

Po zdobyciu Fuzuli i okolicznych wiosek, armia azerbejdżańska wznowiła natarcie wzdłuż granicy z Iranem, docierając w godzinach popołudniowych do mostu Khodaafarin, a być może nawet i dalej.

Pojawienie się żołnierzy azerbejdżańskich przy moście Khodaafarin, łączącym Górski Karabach z Iranem, wywołało euforię po drugiej stronie granicy.

W tym miejscu przypomnijmy, że północno zachodni Iran to tereny zamieszkałe w większości przez… Azerów. Co więcej, w Iranie mieszka o co najmniej jedną trzecią więcej Azerów niż w dawnej rosyjskiej / sowieckiej części Azerbejdżanu, która to stała się niepodległym państwem w wyniku rozpadu ZSRR.

Reakcja irańskich Azerów na to, co dzieje się w Górskim Karabachu, z pewnością winna niepokoić władze w Teheranie…

Dodajmy, że Azerbejdżan Irański to jeden z najgęściej zaludnionych regionów Iranu, obejmuje ostany: Azerbejdżan Wschodni, Azerbejdżan Zachodni, Ərdəbil i Zəncan.

W takich to okolicznościach zawarte zostało wczoraj porozumienie o „humanitarnym zawieszeniu broni”, które winno było wejść w życie dziś o północy.

Armenia i Azerbejdżan zgodziły się na zawieszenie broni

W rzeczywistości jednak walki trwają. Ministerstwo Obrony Azerbejdżanu udostępniło film, na którym widzimy natarcie piechoty i czołgów, zakończone – podobno – zdobyciem bazy wojsk ormiańskich.

Poinformowano nadto o zestrzeleniu armeńskiego samolotu Su-25.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!