Wiadomości

Analitycy ISW: Ataki w rejonie Krymu to prawdopodobnie część spójnej ukraińskiej kontrofensywy

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Ataki na rosyjskie pozycje na i wokół Krymu to prawdopodobnie część spójnej ukraińskiej kontrofensywy – podają analitycy Instytutu Studiów nad Wojną.

Przypomnijmy, że we wtorek 9 sierpnia doszło do serii potężnych eksplozji w rosyjskiej bazie lotniczej Saki w miejscowości Nowofedoriwka na Krymie. Śmierć poniosła jedna osoba, a kilka zostało rannych. Okazuje się, że był to początek całej serii podobnych zdarzeń.

Gen. Polko o ostatnich eksplozjach na Krymie: Wojska specjalne lubią ciszę

Jak tłumaczą w nowym raporcie analitycy amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW), ostatnie ataki na rosyjskie pozycje na i wokół Krymu to prawdopodobnie część spójnej ukraińskiej kontrofensywy. Celem działań Kijowa ma być odzyskanie kontroli nad zachodnim brzegiem Dniepru – relacjonują eksperci.

Jak bowiem podano w raporcie, to właśnie przez Krym płynie wsparcie dla rosyjskich oddziałów walczących na Ukrainie, w tym w obwodzie chersońskim (na południu kraju). Ataki na naziemne linie komunikacyjne i szlaki wsparcia logistycznego są zgodne z celami ukraińskiej kontrofensywy – czytamy dalej w analizie.

W efekcie tych działań Kijów oczekuje zakłócenia dostaw i osłabienia zdolności Rosjan do utrzymania sił zmechanizowanych na zachodnim brzegu Dniepru.

/dorzeczy.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!