Ofensywa turecka w północno-wschodniej Syrii, na mocy porozumienia Putina i Erdogana, zawartego w Soczi, dobiegła końca i obecnie obowiązuje tam rozejm. Do regionu tego napływa coraz więcej wojsk wojsk rosyjskich i tureckich, ale przybywają też wojska… amerykańskie. Te ostatnie mają ponoć zabezpieczać pola naftowe w prowincji Dajr az-Zaur, by nie wpadły one w ręce ISIS. Takie przynajmniej są oficjalne tłumaczenia…
— Rojava Network (@RojavaNetwork) October 26, 2019
— Rojava Network (@RojavaNetwork) October 26, 2019
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!