Absurd w irlandzkich szpitalach. Zamiast leczyć, personel jest reedukowany z genderowych zaimków

Pomimo tego, że na świecie stale rośnie krytyka wobec skrajnie lewicowej ideologii neołysenkizmu, rządy dwóch krajów wydają się pozostawać pod pełną kontrolą transpłciowych aktywistów. Chodzi o Kanadę i Irlandię. W tej drugiej, pracowników służby zdrowia zmusza się do używania absurdalnych zaimków. Opornych kieruje się na lekcje 'reedukacji”, w celu wyeliminowania „problematycznego” i „nietolerancyjnego” zachowania.

Absurd w irlandzkich szpitalach. Raport tamtejszego portalu Gript z 19 sierpnia br. uwypuklił, jak głęboko ideologia gender/neołysenkizmu przeniknęła do aparatu państwowego. Omówiony w nim film instruktażowy dla irlandzkiej Służby Zdrowia (HSE) na temat „Szkolenia w zakresie świadomości zaimków” szczegółowo wyjaśnia pracownikom, jak radzić sobie z faktem, że „ciągle pojawiają się nowe zaimki”. Film został w całości sfinansowany przez dział HSE o nazwie „Social Inclusion” („społeczne włączenie”).

Ben Scallan z Gript zwrócił uwagę na kilka twierdzeń zawartych w 30-minutowym filmie. We wstępie zauważył sformułowanie mówiące, że „celem tego modułu jest podniesienie świadomości na temat używania zaimków i promowanie inkluzywnych przestrzeni LGBTIQ+” – do których należeć ma irlandzka służba zdrowia. Wśród innych, cp najmniej kontrowersyjnych twierdzeń znajdują się:

– „Płeć biologiczna” i „płeć kulturowa” jako odrębne pojęcia, a sama płeć biologiczna może się „zmieniać w czasie”,

– Osoby identyfikujące się jako „niebinarne” – czyli osoby odrzucające zarówno płeć męską, jak i żeńską – powinny być określane zaimkami „oni/ich”, ale niektórzy (co może wprowadzać w błąd) mogą preferować inne kombinacje, takie jak „ona/oni”,

– To nie dewianci stanowią problem, ale ci, którzy odmawiają używania jego „preferowanych zaimków”. Według filmu: „Jeśli użyłeś niewłaściwych zaimków, przyznaj się do błędu, przeproś i idź dalej. Problemem jest, gdy ludzie celowo używają niewłaściwych zaimków. To lekceważy i okazuje brak szacunku danej osobie”.

– Zaimki należy stosować nawet wtedy, gdy dany dewiant nie jest w pobliżu. Ich nieużywanie jest przyznaniem, że członek personelu „odmawia zaakceptowania” wybranej przez tę osobę tożsamości płciowej, co oznacza, że konieczna jest jego „reedukacja”,

– Jeśli ktoś konsekwentnie używa niewłaściwych zaimków, zdecydowanie potrzebne są działania uświadamiające i edukacyjne, w postaci skierowania na specjalne zajęcia.

– Tzw. „deadnaming”, czyli odwoływanie się do poprzedniego imienia osoby sprzed zmiany płci, lub „missgendering”, czyli odwoływanie się do płci biologicznej, a nie deklarowanej przez dewianta „tożsamości płciowej”.

Według szkolenia, imiona/tytuły zmieniają się przez całe życie i generalnie personel medyczny ma akceptować i szanować te zmiany bez zadawania jakichkolwiek pytań. Sytuacja staje się jeszcze bardziej zagmatwana, gdy dochodzimy do tzw. tajnych zaimków, czyli momentu, w którym lekarz jeszcze nie wie, jak ma się zwracać do danego chorego.

„Szanowanie zaimków jest kluczowe na wszystkich stanowiskach, niezależnie od tego, czy pracujesz w administracji, dziale HR, klinice, czy dziale zarządzania majątkiem” – czytamy w broszurze szkoleniowej towarzyszącej nagraniu. „Używaj własnych zaimków w podpisie e-mail, jeśli czujesz się na siłach… Noś plakietkę lub naklejkę z zaimkami… W poczekalniach/biurach rozwieszaj plakaty z zaimkami. Jeśli nie jesteś pewien czyjegoś zaimka, nie zakładaj, po prostu zapytaj lub używaj zaimków they/them, dopóki nie będziesz pewien”.

Zgodnie z wytycznymi, pracownicy HSE powinni zapytać osobę, czy jej zaimki są „otwarte” czy „poufne”. I niezależnie od tego, co powie, ważne jest, aby zachowywać się tak, jakby to wszystko było całkowicie normalne: „Unikaj zszokowanych lub zaskoczonych min i zwracaj uwagę na mowę ciała, gdy inni dzielą się swoimi zaimkami”. (Możliwy przykład, podany z szerokim uśmiechem: „Och, jesteś… ze/zir? Tak się cieszę, że to słyszę, zir!”).

Na zakończenie, film instruktażowy zapewnia pracowników, że nie mają się czym martwić. „Nie musimy czegoś w pełni rozumieć, żeby to zaakceptować. Jest wiele zaimków, o których nigdy wcześniej nie słyszeliście, a nowe zaimki, neo-zaimki, pojawiają się cały czas. Jest to w porządku, że nie rozumiemy ich wszystkich. Nadal możemy je zaakceptować, zaakceptować tożsamość płciową danej osoby i to, czym się z nami dzieli” – słyszymy w nagraniu.

NASZ KOMENTARZ: Tego typu absurdy, odciagające lekarzy i pielęgniarki od ich właściwych zajęć, jest w stanie wymyślić tylko skrajna lewica – wrogowie ludzkości XX/XXI wieku.

Polecamy również: Żydonaziści zatwierdzili budowę specjalnego osiedla. Ma uniemożliwić utworzenie niepodległej Palestyny