W Kijowie uzbrojony w pistolet mężczyzna wsiadł do autobusu, po czym grożąc jego użyciem, zmusił kierowcę do opuszczenia pojazdu. Następnie zaczął strzelać, na widok czego wszyscy pasażerowie wybiegli z autobusu. Wtedy ruszył i przez trzy kilometry szalał autobusem po mieście, aż w końcu staranował policyjną „Niwę”, którą zagrodzono mu drogę. Policjanci otworzyli ogień do autobusu, uszkadzając koła i okna pojazdu. Po przejechaniu kolejnych dwóch kilometrów dotarł do stacji „Trojeszczina”, gdzie autobus zatrzymał się, nie mogąc kontynuować jazdy. Napastnika nie udało się ująć, jako że zdołał się ulotnić.
Przeczytaj również:
Murzyński imigrant zamordował staruszkę
Róża Thun: Będziemy się kajać, ale i tak pójdziemy do piekła
Klimow: Rosja uznaje DNR i ŁNR w „faktycznych granicach”
Ukraińcy zestrzelili rosyjski śmigłowiec polskim pociskiem. Jest nagranie
Biały Dom ostrzega Chiny przed konsekwencjami pomocy Rosji w łamaniu sankcji
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!