Ukraińska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie dantejskich scen, jakie rozgrywały się na jednej ze stacji metra w Charkowie, gdzie policjanci katowali zatrzymanych, domagając się od nich łapówek. Wśród objętych dochodzeniem jest major, lejtnant i dwóch sierżantów.
„Przeprowadzona kontrola wykazała, że policjanci jednej ze zmian systematycznie, pod fałszywym pretekstem, zatrzymują pasażerów i doprowadzają ich do pokoju biurowego. Grożąc ściganiem, użyciem przemocy fizycznej i poniżeniem moralnym, żądają i otrzymują od nich pieniądze” – poinformowała służba prasowa policji.
Przeczytaj również:
Po atakach ze strony aktywistów LGBT Melanie C rezygnuje z występu w Polsce
Polska odda Ukrainie jedyny nowoczesny sprzęt Marynarki Wojennej [NASZ KOMENTARZ]
Niemcy chcą, by Unia Europejska zmusiła kraje członkowskie do dzielenia się z nimi gazem
Ukraiński oligarcha ścigany przez Polskę listem gończym
Sondaż: Zyskują Prawo i Sprawiedliwość oraz Koalicja Obywatelska
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!