– Od początku roku w sposób bardzo niekorzystny zmieniło się prawo. Wcześniej, gdy przedsiębiorca miał wątpliwości co do interpretacji przepisów mógł wystąpić do fiskusa o interpretację prawną. Teraz taka interpretacja nie będzie już go chronić, chyba, że dodatkowo zapłaci ministrowi finansów. Aby się zabezpieczyć trzeba teraz wykupić interpretację ministra finansów, płacąc 20 tys. zł, na co nie będzie stać większości małych firm – mówi w rozmowie z MarketNews24 Grzegorz Baran z kancelarii prawniczej Baran&Pluta.
Przeczytaj również:
Tajne krypty Chabad-Lubawicz w Nowym Jorku. O co chodzi?
Leszek Żebrowski o swojej sprawie lustracyjnej
Komu marzy się prorosyjski rząd kolaboracyjny w Polsce? Holocher i Patlewicz NA ŻYWO
Poliniacy niedługo zaczną palić książki jak niegdyś? UPS! Historia powtarza się na naszych oczach?! ...
Kazimierz Pieczychlebek opowiada o losach swojego ojca
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!