Przedstawiciel hiszpańskiego rządu w Katalonii Enric Millo przeprosił za użycie siły w czasie niedzielnego referendum niepodległościowego. W starciach policji z mieszkańcami kraju zostało rannych około 900 osób.
W wywiadzie telewizyjnym Enric Millo wyraził żal i przeprosił w imieniu policjantów, którzy interweniowali wobec ludzi, chcących głosować w referendum. Hiszpański rząd uważa je za nielegalne.
Była to pierwsza tego rodzaju wypowiedź przedstawiciela władz w Madrycie od czasu niedzielnych zamieszek. Zdaniem komentatorów może to być gest pojednawczy wobec przywódców Katalonii.
Po referendum, w którym 90 procent uczestników opowiedziało się za oderwaniem od Hiszpanii, katalońscy politycy zapowiadają ogłoszenie niepodległości.
/IAR/
Przeczytaj również:
Ostatni przywódca ZSRR nie żyje. Michaił Gorbaczow miał 91 lat
Lewacki zamordyzm na Uniwersytecie w Poznaniu
Cezary Grabarczyk skazany na rok więzienia w zawieszeniu oraz karę grzywny
Iran grozi Azerbejdżanowi i Turcji: integralność terytorialna Armenii jest naszą czerwoną linią
Wniosek o zlikwidowanie hodowli zwierząt w UE. Hodowcy odpowiadają
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!