Rzecznik ONZ skrytykował stosowanie jednostronnych sankcji wobec urzędników i sędziów związanych z Międzynarodowym Trybunałem Karnym (MTK), ostrzegając, że takie środki podważają globalny system sprawiedliwości i wyrządzają poważne szkody osobiste.
ONZ krytykuje sankcje Trumpa wobec sędziów MTK. Stéphane Dujarric został poproszony o skomentowanie artykułu w Le Monde, w którym szczegółowo opisano poważne zakłócenia, jakie amerykańskie sankcje wpłynęły na pracę i codzienne życie francuskiego sędziego Nicolasa Guillou po zatwierdzeniu przez niego nakazów aresztowania żydonazistowskich urzędników w ubiegłym roku.
Przypomnijmy: w sierpniu 2024 roku Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na czterech urzędników Międzynarodowego Trybunału Karnego, w tym Guillou, za autoryzację nakazów aresztowania żydowskich bandytów Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Yoava Gallanta, oskarżając ich o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione w Strefie Gazy.
– Niestety Guillou nie jest jedyną osobą powiązaną z Międzynarodowym Trybunałem Karnym, na którą nałożono jednostronne sankcje – powiedział Dujarric. Podkreślił, że chociaż MTK działa niezależnie i nie jest częścią Sekretariatu ONZ, odgrywa on istotną rolę w międzynarodowym porządku prawnym. – Uważamy, że jej członkowie nie powinni być objęci jednostronnymi sankcjami, które – jak sądzę, jak napisano w artykule, i jak wiemy – mają głęboki wpływ na ludzi i ich rodziny – dodał.
W ostatnich latach Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) spotyka się z rosnącą presją polityczną, zwłaszcza gdy prowadzone przez niego śledztwa lub nakazy aresztowania dotyczą potężnych państw lub ich sojuszników. Przedstawiciele ONZ wielokrotnie argumentowali, że próby osłabienia Trybunału zagrażają szerszym wysiłkom na rzecz zapewnienia odpowiedzialności za najpoważniejsze zbrodnie na świecie.
NASZ KOMENTARZ: Okazuje się, że jednych zbrodniarzy (np. Putin, Milošević) wolno ścigać, ale innych już nie i to tylko dlatego, że należą do żydowskiej „rasy panów”. Skąd my to znamy?
Polecamy również: Zuckerberg ukrył badania wskazujące na szkodliwość jego mediów wobec dzieci
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!





